Borealiss - 2015-02-01 16:20:29

Każdy na pewno je ma.... temat zakładam by się przekonać czy aby jestem sama.. oraz z czystej ciekawości Was. :)


Zacznę pierwsza jako że założyłam wątek.


Mój największy odchyłek to chyba podniecenie piwnicą . Nie chodzi mi tu o zapleśniała , ciężką woń... a o specyficzny zapach murów , kurzu ...i ? DO dziś nie wiem czego jeszcze....ale kiedy tylko wejdę do takiej piwnicy i sztachnę się tym powietrzem, czuje że byłabym gotowa na wiele ... ]:->

malenstwo - 2015-02-03 10:09:43

Oki toki...
Kocham mundury :D
Tylko nie takie galowe, a zwykłe polówki.
Mam to od dziecka, już podobno jako trzylatka właziłam żołnierzom na kolana w pociągu, a na widok zakonnic dostawałam ataku płaczu i paniki.
Jest to u mnie taki mały fetysz, z którego siły nie zdawałam sobie kiedyś sprawy. Teraz jednak już mąż alias Pan i Władca udowodnił mi, że wystarczy że dojrzę takiego w pobliżu ( a najlepiej kilku ;) ), a cieknie mi nie tylko ślinka ;) :D

brunetka - 2015-02-03 19:03:00

Mnie z kolei strasznie kręcą męskie dłonie. Koniecznie z zegarkiem lub sygnetem, mniami :-) Chodzi mi o takie bardzo męsko wyglądające dłonie. Druga rzecz to owłosienie. Lubię owłosionych facetów. Klatka piersiowa, ręce, nogi i nawet plecy (no tylko nie tak, żebym się swoimi rączkami zaplątała:D). Odpada tylko i wyłącznie w miejscu intymnym, tam wolę wykoszone :D

nisza_E - 2015-02-03 20:39:32

Ja sikam po nogach ze względu na męskie palce. Długie, zgrabne palce to jest właśnie to. Widząc takie piękne dłonie (palce) od razu wyobrażam sobie co takiego mogłyby ze mną zrobić :>

brunetka - 2015-02-04 10:39:36

Ja mam jeszcze jedno: męskie skórzane paski. Widząc taki od razu mam fantazje i wyobrażam sobie jak fajnie byłoby dostać takim lanie :D

Borealiss - 2015-02-09 14:09:28

Z tymi długimi palcami oraz z mundurem mam podobnie :)
Ze skórzanym paskiem nie koniecznie :)


Jeszcze perfumy.... baaaardzo intensywnie na mnie działają :)

nisza_E - 2015-02-09 15:49:37

Oo tak, tak. Ja tez jestem stworzenie zapachowe w każdym calu.

zoya - 2015-06-06 13:27:51

Że też ja wcześniej nie widziałam tego wątku... coś dla mnie ;)

Ja mam fiksacje pościelową. Żeby nie wiem co muszę mieć białe, bawełniane i idealnie wyprasowane prześcieradło!
Pościel może być kolorowa i z różnych tkanin, ale prześcieradło ma być tylko według upodobania mego.
Jak się domyślacie spędzam sporo czasu nad żelazkiem :( bo musi być idealnie gładkie i białe.
No i kończy się to tak, że gdziekolwiek jadę to niestety mam dodatkowy bagaż.

A fiksacje zapachowe też mam jak i wy.
Cholernie kręci mnie zapach skórzanych rzeczy, ale akurat nie ma to związku z fantazjami bdsmowymi. Ten zapach kojarzy mi sie z męską siłą :)

malenstwo - 2015-06-07 12:12:49

Nie mam fiksacji na punkcie pościeli, a tym bardziej na punkcie żelazka :D - ale prasuje wszystko. Zajmuje mi to kilka godzin tygodniowo (dzieci brudzą jak głupie, wiec ja piorę jak głupia). Prasuję nawet majtki. Zawału dostaję, jak któryś z moich mężczyzn chce założyć coś, co nie miało kontaktu z żelazkiem.
Do zapachów przywiązuję się bardzo, ale nie jestem na ich punkcie wyczulona. W ogóle nie "czuję" innych mężczyzn, chyba, że pachną tak jak moja Władza, bądź ewidentnie śmierdzą  :/

melisa - 2015-07-26 21:29:31

a ja mam bzika na punkcie męskiego głosu ...a w sumie jego zmiany z luzackiego na władczy.  Jeny...po prostu nogi jak z waty , ścisk w gardle i odlot...a dłonie też jak najbardziej o zapachu nie wspominając :)

Crystal - 2016-10-04 14:48:30

To ja czuję się wręcz nienormalna przy "dziwnych upodobaniach" moich przedmówczyń. :/ Mnie kręcą igły, sama myśl o nich i o tym, że mężczyzna mógłby je we mnie wbijać. Ale nie jak w poduszkę na igły krawieckie, a odpowiednią techniką, tworząc gorsety i wzory na moim ciele. Nigdy nie próbowałam, ale oglądam mnóstwo zdjęć i marzę, by spróbować. Słyszę "igły", czuję: mokro.
Plus krew. Ale o tym rozpisywać się nie będę, to zbyt dziwne.

nisza_E - 2016-10-04 15:04:12

Nie sądzę, żeby było coś takiego jak zbyt dziwne. Społeczeństwo ma taka brzydką manierę wyznaczania tego co jest normalne na podstawie większości. Już chyba nie pamiętają jak byli dziećmi i chcieli coś zrobić, bo wszyscy to robią a mamusie mówiły "ale Ty nie jesteś wszyscy" :D

A tak poważnie, mogę nie rozumieć, ale szanuję że druga osoba ma tak czy tak :)

Crystal - 2016-10-04 15:32:36

Cóż, niestety nawet w takiej społeczności, jak wielbiciele praktyk bdsm, zdarzają się osoby, które mają tylko "swojsze racje" i niektóre praktyki dla nich mogą być "zbyt...".
Ale w sumie masz rację. :)
Kręci mnie krew. Ale nie tak po prostu. Nie menstruacyjna, nie podczas pobierania krwi, nie po wypadku czy przy przypadkowym skaleczeniu. Natomiast gdyby mój mężczyzna specjalnie dla mnie nakłuł sztyletem nadgarstek (ale nie mówię tu o podcinaniu sobie żył, a o płytkim nacięciu) lub palec i pozwoliłby strużce krwi spłynąć po palcu/nadgarstku, to zlizanie tego, na kolanach, doprowadziłoby mnie do ekstazy. Z moim mężczyzną zrobiliśmy to raz. Tylko raz, a jesteśmy ze sobą od lat. Ja odleciałam, on się już nacinać nie chce. Chyba twierdzi w głębi duszy, że to nie jest normalne, a poza tym chyba nie chce się samookaleczać dla takich dziwnych praktyk.
Tak, wiem - do tego typu rzeczy należy mieć wyniki aktualne badań partnerów, by nie zarazić się wirusem hiv ani innym świństwem, więc nie jest to dla przypadkowo poznanych się na portalu randkowym ludzi. :)

nisza_E - 2016-10-04 15:44:37

Mam swoje odchyły jeśli chodzi o "rację najmojszą", ale tak sobie myślę, że tak długo jak obydwie strony są zadowolone z tego co się dzieje, to jest ok.

Myślę, że w bardzo wielu przypadkach u ludzi w klimacie wewnętrzne przeświadczenie o tym, że to co robią jest złe psuje efekt końcowy.

Badania badaniami, ale jestem ciekawa jaki wpływ na zdrowie mają takie praktyki, jeżeli stosuje się je często. Orientujesz się może?

Crystal - 2016-10-04 15:49:45

Wydaje mi się, że tak długo, jak nie upuszcza się krwi wiadrami, a jedną lub dwiema strużkami kilka razy w miesiącu, to nic nikomu się dziać nie powinno. :)
Honorowi krwiodawcy oddają około 1.5 litra krwi raz na jakiś czas, a żyją i mają się całkiem dobrze, a mnie interesuje tylko kilka mililitrów. :)

Iivari - 2016-10-04 18:05:42

Blood play trochę mnie kręci i już parę razy nacięłam Uległej skórę. Przy okazji mam dość mocne paznokcie, więc nawet one czasem starczają za "ostrze".

Prócz tego kręcą mnie galowe mundury lub ewentualnie te od Hugo Bossa. Jednak nie lubię, gdy mundury zawierają jakąkolwiek symbolikę, która łączy je z danym okresem lub jednostką. Liczy się głównie krój i ogólny militarny wydźwięk stroju. Chciałabym taki :D

Mam też coś z subkulturami. Nie lubię niezdyscyplinowanych ludzi, ale metale i punki mają coś, co przyciąga moją uwagę. Zawsze wydają mi się interesujący z niewiadomego powodu.

www.sojuszpas.pun.pl www.bud.pun.pl www.bakuganbatllemisztrz.pun.pl www.scaletuning.pun.pl www.zs24torun.pun.pl