Jest to dla mnie coś jakby troszeczkę dziwnego. Z jednej strony troszeczkę zalatuję mi pedofilją, ale z drugiej - przecież nikomu krzywda się nie dzieje. Jeżeli obie strony to kręci, to niech robią co se chcą. Jednak takie praktyki wydają mi się wręcz niesmaczne.

Jejku, ja to niedouczona jestem ;P Myślałam że na chybił trafił wpisałaś literki, bo nie miałaś pomysłu na tytuł <facepalm> :P

nisza_E napisał:

Jejku, ja to niedouczona jestem ;P Myślałam że na chybił trafił wpisałaś literki, bo nie miałaś pomysłu na tytuł <facepalm> :P

To ja też się do tego grona niedouczonych zaliczam, bo pomyślałam to samo :D

ha ha ha :D

Nie, tu chodziło mi o te zabawy w pieluszki, sukieneczki, odgrywanie małego dziecka i wgl opieka nad nim. Dla mnie na przykład nie ma tu żadnego bodźca erotycznego.

A Ty Ni powinnaś dobrze to znać z poprzedniego forum ! ;) Był taki temat, pamiętam.

YYyyhm... to ja wysiadam przy takim czymś...
Swoją drogą słyszałam od jednego faceta, że dla niego całkowicie wygolona cipka wygląda jak u malej dziewczynki i to zakrawa o pedofilię... więc zależy od podejścia.

W sumie ja na co dzień czasem zachowuję się jak rozkapryszone dziecko :D Popłaczę, potupię nóżkami, poseplenię :D

Ale z pieluszek i sukieneczek wyrosłam :D

Jak dla mnie to jest już wyższy stan bycia popapranym. Nie jest w stanie pojąć swoim małym rozumem, co ktoś może w tym widzieć podniecającego. I też mi to zalatuje może nie samą pedofilią, ale skłonnościami do niej. Nie nie nie i jeszcze raz nie :(

Ja pewnie widząc takie praktyki, posikałabym się ze śmiechu ( wtedy dopiero trzeba by było pieluszki ). Jak dla mnie jest to kompletnie aseksualne.

Dla mnie również.

A ja pamiętałam koncepcję tylko tam się to nazywało diaperem, a tutaj jakimś ichniejszym skrótem zajechałaś i się pogubiłam :D

Aaa... Diaper Love ? W sumie nadal nie wiem czym to się różni, nie pogłębiałam bardziej tematu, bo wydawało mi się to bezcelowe. Ale ciekawe czy to są dwa różne odłamy jak GOR i BDSM albo nawet DD, czy to jest praktycznie to samo, tyle, że pod inną nazwą...

Jeśli mam być szczera, dotyka to takich sposobów działania, że jakoś mnie to specjalnie nie rusza i nawet nie interesuje.

Nie, nie , nie i jeszcze raz nie !

Dla mnie to podchodzi już pod ciągaty pedofilskie..

nie widze w tym nic podniecającego i tak jak napisała chococarmel - wręcz aseksualne.

Mnie to ciekawiło czy nie bierze się to czasem z jakichś przeżyć w dzieciństwie ? Bo w sumie pedofilia ( a szczerze jakoś się jedno z drugim wiąże ) zazwyczaj wiąze się z jakimiś tam problemami w okresie rozwoju.

Czytam aktualnie pewną książkę i był ten temat poruszany.
Wszystko może mieć związek z dzieciństwem czy tez jakimiś przeżyciami,ale to też kwestia chyba charakteru i potrzeby.Nie mam pewności ale,chyba nawet większy procent facetów niż kobiet to kreci przebieranie w pieluchy,karmienie butelką etc.

ja nadal podtrzymuje,ze pierwsze co kojarzy mi się z właśnie zaburzeniami w zakresie pedofilii.