Pan M - 2014-05-09 23:17:11

Co byście powiedzieli na spotkanie się przy piwie i luźnej pogadance. Po prostu na poznaniu ludzi z forum. :D

chococarmel - 2014-05-17 16:46:10

Nie za szybko ? Jak na razie podoba mi się ta forma :)

Warszawiaczek - 2014-11-28 15:15:04

I jak wam wyszło to spotkanie? :P

nisza_E - 2014-11-28 15:59:59

Spotkanie nigdy się nie odbyło :) Przynajmniej ja nic o takowy mnie wiem

young_slave - 2014-11-30 22:17:02

Kiedy wyobrażam sobie takie spotkanie widzę siebie jako takiego cichego ninja. Chętnie bym poobserwowała, ale sama w życiu nie wyszłabym dobrowolnie z cienia. I to mimo, że z klimatem w życiu jakoś szczególnie się nie kryję to poznanie dziewczyn z forum czy blogów na żywo byłoby dla mnie wielkimmmm przeżyciem :D

Warszawiaczek - 2014-12-01 20:52:50

E tam.. Dasz radę :D

Havoc - 2014-12-15 12:54:36

Takie spotkania przy piwie, nawet w klimatycznym towarzystwie, niewiele wychodzą poza zwykłe spotkania towarzyskie. Rozmawia się o wszystkim: o pogodzie, o modzie, filmie, literaturze, planach wakacyjnych, etc... Czasami tylko pojawiają się bardziej "hermetyczne" tematy.
Nie ma się czego bać, najczęściej jest po prostu bardzo sympatycznie. :)

su. - 2015-01-18 12:36:22

ciężko chyba kombinować takie spotkanie, bo niestety jesteśmy porozrzucani po całej Polsce. mogłoby się udać dwu, trój-osobowe.
ale warto obudzić ten temat!!
ja np. jestem na weekend w kraku, chętnie pójdę na kawkę z klimatyczną osobą ; >

nisza_E - 2015-01-18 12:41:31

Znam dziewczynę, która robiła sobie wycieczki po kraju odwiedzając kolejne imprezy klimatyczne :p Wynika z tego, że odległość nie zawsze jest problemem.

su. - 2015-01-18 15:15:07

no gdyby całe życie polegało tylko na sesjach i spotkaniach to oczywiście hehe :D
ale niestety praca, niektórzy studia..

nisza_E - 2015-01-18 15:56:27

Urlopy, wakacje i te sprawy ;) Dla chcącego nic trudnego

su. - 2015-01-18 16:41:21

no to dlaczego nie doszło do spotkania?

nisza_E - 2015-01-19 12:02:52

Przypuszczam, że z chęciami coś zaszwankowało :D Jak do tej spory w klimacie spotykałam głównie ludzi, którzy bardzo cenią sobie swoją prywatność i możliwości jakie daje internet, czyli anonimowość i brak potrzeby ujawniania się. Nie wiele jest osób, które szukają realnych kontaktów w klimacie. A jeśli już to raczej szukają kontaktów internetowych.

Havoc - 2015-01-20 00:33:58

Jak to nie doszło? Nooo... może nie do spotkania tego forum, ale cały czas odbywają się kolejne. Od początku roku co weekend, dublując się w tych samych terminach w różnych miastach. Czasu brak by we wszystkich uczestniczyć. :)

malenstwo - 2015-01-20 10:06:39

Havoc nam imprezuje :) A latem znowu Grunwald?
Anonimowość,  tak jak Nisza napisała,  jest chyba jednym z głównych argumentów. Osobiście poznałam kilka osób,  bardzo cenię sobie te znajomości. I tak jak Havoc wspominał: dobre piwko, sporo śmiechu,  miło spędzony czas. "Co to za ludzie " mógłby zorientować się tylko ktoś, kto ma jakieś pojęcie o tym jak wyglądają relacje D/u,  bo jeżeli w spotkaniu uczestniczą pary pewne zachowania idzie wyłapać,  jeśli można to tak ująć.

Havoc - 2015-01-20 10:23:43

Dokładnie tak, jak napisała maleństwo.

Co prawda są też imprezy z dresscodem, ale znacznie rzadziej.
Najbliższa duża to Kinky Party w Warszawie w sobotę 28 lutego.

su. - 2015-01-21 17:34:18

chodziło mi konkretnie o spotkanie ludzi z tego forum,
na takie duże tematyczne chyba bym się nie odważyła....

young_slave - 2015-01-23 23:42:15

Przeglądający fetlife strasznie korci mnie żeby na któreś ze spotkań się udać. Tym bardziej, że widzę wielu zadeklarowanych młodych ludzi (w moim wieku i niewiele starszych). W moim przypadku im głębiej w klimat i im więcej  ludzi znam wirtualnie tym bardziej korci :P Forumowego spotkania bym nie odmówiła.

nisza_E - 2015-01-24 00:07:30

Kurcze, że też w czasach jak szukałam Pana to a) nie wpuścili by mnie na takie spotkanie i b) nie miałam pojęcia, że takie coś istnieje.

Havoc - 2015-01-24 01:59:21

Poszukiwanie Pana/Pani, uległego/uległej na takich imprezach to trochę marzenia na wyrost. To raczej spotkanie mające na celu spotkanie towarzyskie znajomych, zacieśnienie już istniejących lub odwirtualizowanie znajomości z forów i portali. No i oczywiście dobrą zabawę. :)

nisza_E - 2015-01-24 11:19:45

Mam świadomość, bardziej chodziło mi o to, że jeszcze byłam wolna.

Warszawiaczek - 2015-01-26 14:03:15

Hmm.. Jakby temat jakiegoś spotkania w Warszawie kiedyś powrócił, to bym się pisał na to :) Niestety w innych miastach to już byłby problem - za mało wolnego czasu, żeby go tracić na dojazdy, szczególnie, że chociaż chętnie bym wasze śliczne mordki zobaczył, mam zazwyczaj nieco inne priorytety :(

brunetka - 2015-01-26 14:40:06

Ja też jestem chętna na spotkanie :-)

Havoc - 2015-01-26 16:04:56

To zapraszam na Kinky Party :)

Dress code:
Tak - szczegółowy opis znajdziecie na fetishcollective.com

Tradycyjnie zgłoszenia na listę gości przyjmowane są TYLKO drogą mailową na adres: fetishcollective@gmail.com

Info w pigułce:
Kiedy: 28 lutego (SOBOTA)
Gdzie: Voodoo Club (ul. Bema 65, wjazd od Prymasa Tysiąclecia)
Start: 21:00
Koszt: 60 / 80 PLN
Dresscode: tak

Atrakcje:
+ playroom
+ dominacja
+ elektro
+ shibari
+ pole dance
+ trampling
+ pokazy
+ konkursy
+ nagrody
+ muzyka
+ klimat

brunetka - 2015-01-26 21:52:12

Havoc napisał:

To zapraszam na Kinky Party :)

Dress code:
Tak - szczegółowy opis znajdziecie na fetishcollective.com

Tradycyjnie zgłoszenia na listę gości przyjmowane są TYLKO drogą mailową na adres: fetishcollective@gmail.com

Info w pigułce:
Kiedy: 28 lutego (SOBOTA)
Gdzie: Voodoo Club (ul. Bema 65, wjazd od Prymasa Tysiąclecia)
Start: 21:00
Koszt: 60 / 80 PLN
Dresscode: tak

Atrakcje:
+ playroom
+ dominacja
+ elektro
+ shibari
+ pole dance
+ trampling
+ pokazy
+ konkursy
+ nagrody
+ muzyka
+ klimat

Daniel,
ja miałam bardziej na myśli takie nasze z forum... :-)

nisza_E - 2015-01-26 23:58:45

Przypuszczam, że jak Havoc vel Daniel wspomina i daje informacje to i jego samego będzie można tam spotkać;>

brunetka - 2015-01-27 06:29:16

No tak, tak, domyśliłam się :D

Havoc - 2015-01-27 09:05:40

Jestem na wszystkich (ops... no dobrze - prawie wszystkich) imprezach Fetish Collective. :)

brunetka - 2015-01-27 09:11:42

Havoc napisał:

Jestem na wszystkich (ops... no dobrze - prawie wszystkich) imprezach Fetish Collective. :)

Opowiedz jak wyglądają takie imprezy klimatyczne :-)

Havoc - 2015-01-27 10:38:08

Jeśli mówimy o imprezach mniej lub bardziej otwartych dla szerszego grona, to w zasadzie można je podzielić na dwa rodzaje.

Pierwszy "klimatyczne spotkanie przy piwie" - w zasadzie nazwa mówi wszystko. :) Be dress code, rozmowy o wszystkim od filmu i książki do gotowania świątecznej kapusty. Tematy bdsm'owe przewijają się co prawda w drugim i trzecim planie, ale nienachalnie. :) Plus trochę ploteczek z klimatu, jeśli ludzie już trochę znają się ze sobą.

Drugi "impreza zamnknięta" - wymaga rejestracji i dress code. Zamknięta, czyli do lokalu nie dostaną się przypadkowi ludzie spoza klimatu i można być bardziej swobodnym. W tle jakieś pokazy: shibari, pole dance, chłosta, etc. Jakieś warsztaty prowadzone przez ludzi z dużym doświadczeniem i zacięciem edukacyjnym: bondage, bhp w bdsm.  Spontaniczne eventy uczestników, tu znów wraca shibari czy chłosta, dochodzi trampling czy zabawy electro i co jeszcze inwencja podpowie. Do tego trochę sprzętów do pochwalenia się czy wypróbowania (meble bdsm, electro bicze). Czasami parkiet i muzyka do tańca. I wszystkie elementy wchodzące w skład "klimatycznego spotkania przy piwie". Można liczyć na rozmowy bez tabu czy porównanie doświadczeń.

Ale poszukiwacze "seks pokazów" czy "spontanicznego, ostrego pieprzenia się po kątach" albo "wyrywania łatwych towarów" byliby bardzo zawiedzeni. ;)
To nie party swingersów. :)

Zasadniczo niezła zabawa w miłym gronie ludzi o nienormatywnym podejściu do erotyki.

malenstwo - 2015-01-27 11:01:12

"Za rok, może dwa nana na na..."
Narobisz Havocu chęci, a człowiekowi pozostanie tylko oblizywanie się ;)
Z ciekawości weszłam na stronkę, którą podałeś i...

.... i nie mam się w co ubrać :D  albo raczej nie miałabym, jakbym mogła się wybrać :P

Havoc - 2015-01-27 11:13:24

Dress code w wersji minimum to strój wieczorowy, optymalnie czarny, dla pań powiedzmy "mała czarna". Zatem brak stosownego stroju nie powinien być przeszkodą.

I nie ma co czekać "rok, może dwa". To właśnie teraz dzieją się fajne rzeczy, które za dwa lata będziesz z przyjemnością wspominać. :)

brunetka - 2015-01-27 11:30:54

malenstwo ja też nie miałabym się w co ubrać! :-) Mnie na moim poziomie wtajemniczenia interesowałyby spotkania takie normalne przy piwie.

Havoc - 2015-01-27 11:44:15

Zęby mi cierpną kiedy słyszę "na moim poziomie wtajemniczenia". ;)

To nie jest sztuka tajemna, masoński rytuał przejścia ani mistyczne objawienie. :)
To całkiem fajna zabawa dla wszystkich, na wszystkich "stopniach wtajemniczenia". Każdy ma do tego osobiste podejście, oczekuje czego innego, o różnej intensywności i głębi. Od waniliowo niewinnego po pikantne jak papryczki habanero. :)

brunetka - 2015-01-27 12:49:38

Havoc, nie sądzisz, że mogłabym czuć się zażenowana odrobinę? Od samego początku latałeś na takie imprezy? :-) Wydaje mi się po prostu, że trzeba być trochę obeznanym. Chyba, że się właśnie totalnie mylę.
Zanim cokolwiek napiszę, będę musiała się zastanowić, nie chcę, żebyś stracił przeze mnie uzębienie ;-D

malenstwo - 2015-01-27 14:33:17

Czyli Olu tak:
Zdobędę jakieś końskie dawki środków usypiających (mężu trochę wagi ma i spora dawka potrzebna ;) ),
następnie obie sobie jakieś kiecki skombinujemy- mam nadzieję, że buty na obcasie nie są obowiązkowe, bo lubię swoje zęby
i wybierzemy się we dwie, co by nam było raźniej,
Ty między czasie zastanowisz się jak mnie tu do siebie przygarniesz, gdyby jednak środki usypiające nie zadziałały odpowiednio
Ot, i plan gotowy. Możemy zdobywać świat :D ;)

brunetka - 2015-01-27 14:48:01

malenstwo napisał:

Czyli Olu tak:
Zdobędę jakieś końskie dawki środków usypiających (mężu trochę wagi ma i spora dawka potrzebna ;) ),
następnie obie sobie jakieś kiecki skombinujemy- mam nadzieję, że buty na obcasie nie są obowiązkowe, bo lubię swoje zęby
i wybierzemy się we dwie, co by nam było raźniej,
Ty między czasie zastanowisz się jak mnie tu do siebie przygarniesz, gdyby jednak środki usypiające nie zadziałały odpowiednio
Ot, i plan gotowy. Możemy zdobywać świat :D ;)

maleństwo to trzeba faktycznie prawdziwe dla kunia załatwić :-) mam niedaleko do chłopaka, który startował w Igrzyskach, na pewno będzie miał takie :-) I wtedy dopiero hulaj dusza piekła nie ma :D Ja tam zakładam conversy :D

Havoc - 2015-01-28 00:34:49

Conversy nie pasują do stroju wieczorowego. Obawiam się, że nie przejdziesz bramki. :(

Czy od początku bywałem na imprezach? W sumie tak, choć z mniejszą częstotliwością niż obecnie. Odwirtualizowanie znajomości z internetu dobrze robi, człowiek nabiera zdrowej perspektywy do klimatu i ludzi, którzy w nim siedzą.

Nie chciałbym by wyglądało a to, że ciągnę kogoś siłą. Po prostu polecam imprezę, z cyklu, który znam, robione przez i dla ludzi, których lubię.

brunetka - 2015-01-28 06:36:53

Havoc napisał:

Conversy nie pasują do stroju wieczorowego. Obawiam się, że nie przejdziesz bramki. :(

Czy od początku bywałem na imprezach? W sumie tak, choć z mniejszą częstotliwością niż obecnie. Odwirtualizowanie znajomości z internetu dobrze robi, człowiek nabiera zdrowej perspektywy do klimatu i ludzi, którzy w nim siedzą.

Nie chciałbym by wyglądało a to, że ciągnę kogoś siłą. Po prostu polecam imprezę, z cyklu, który znam, robione przez i dla ludzi, których lubię.

@Havoc nie obrażaj przy mnie conversów! Są najlepsze i oldskulowe :-) Co do imprezy, to zapewne masz rację, warto byłoby się na taką wybrać, żeby sobie zwizualizować klimacik :D

nisza_E - 2015-01-31 01:54:26

brunetka napisał:

Havoc, nie sądzisz, że mogłabym czuć się zażenowana odrobinę?

Mogę zapytać co dokładnie masz na myśli? Zażenowana czym konkretnie?

brunetka - 2015-01-31 04:38:02

nisza_E napisał:

brunetka napisał:

Havoc, nie sądzisz, że mogłabym czuć się zażenowana odrobinę?

Mogę zapytać co dokładnie masz na myśli? Zażenowana czym konkretnie?

Niszo, klimatem i ludźmi. Nie mam oczywiście nic przeciwko, skąd, ale jeśli się nigdy nie było ma takich imprezach i dodatkowo jest się nowicjuszką to takie klimatyczne spotkanie (bez odpowiedniego stroju, bo o tym mowa) spowodowałoby uczucie wstydu tak sądzę.

nisza_E - 2015-01-31 10:12:50

Aaa ok, jeżeli chodzi o strój to w porządku. Myślałam że mówisz ogólnie, albo np. o tym że spotkasz ludzi, którzy wiedzą co Ty robisz w sypialni czy coś takiego.

Bo na dobrą sprawę zażenowanie wynika w dużej mierze z "niewłaściwości sytuacji" i byłam ciekawa jak to wygląda z Twojej strony

brunetka - 2015-01-31 11:31:48

nisza_E napisał:

Aaa ok, jeżeli chodzi o strój to w porządku. Myślałam że mówisz ogólnie, albo np. o tym że spotkasz ludzi, którzy wiedzą co Ty robisz w sypialni czy coś takiego.

Bo na dobrą sprawę zażenowanie wynika w dużej mierze z "niewłaściwości sytuacji" i byłam ciekawa jak to wygląda z Twojej strony

Nie no, na takim spotkaniu są ludzie, którzy robią mniej więcej to samo w sypialni :-) Dlaczego więc miałabym czuć się zażenowana? Myślę, że fajnie byłoby utwierdzić się w przekonaniu, że się nie jest spaczonym, a nawet jeśli to uświadomić sobie, że można być szczęśliwym.

malenstwo - 2015-01-31 13:11:15

brunetka napisał:

Niszo, klimatem i ludźmi. Nie mam oczywiście nic przeciwko, skąd, ale jeśli się nigdy nie było ma takich imprezach i dodatkowo jest się nowicjuszką to takie klimatyczne spotkanie (bez odpowiedniego stroju, bo o tym mowa) spowodowałoby uczucie wstydu tak sądzę.

Olu, z tego co zrozumiałam, bez odpowiedniego stroju nawet byś progu imprezy nie przekroczyła, więc Twoje zażenowanie jego brakiem nie mogłoby mieć miejsca.

Może Havoc, w całej swojej dobroci, będzie tak uczynny i poinformuje nas jeżeli trafi się spotkanie nie wymagające dress codu :D
Ja osobiście boje się tylko ludzi... jestem straszny dzik ;) Grupa większa niż kilka osób, jest dla mnie trudna do aklimatyzacji. Jeszcze nie daj boże, ktoś by mnie niechcący dotknął i zamknęłabym się w sobie :/

brunetka - 2015-01-31 13:20:28

[mail][/mail]

malenstwo napisał:

brunetka napisał:

Niszo, klimatem i ludźmi. Nie mam oczywiście nic przeciwko, skąd, ale jeśli się nigdy nie było ma takich imprezach i dodatkowo jest się nowicjuszką to takie klimatyczne spotkanie (bez odpowiedniego stroju, bo o tym mowa) spowodowałoby uczucie wstydu tak sądzę.

Olu, z tego co zrozumiałam, bez odpowiedniego stroju nawet byś progu imprezy nie przekroczyła, więc Twoje zażenowanie jego brakiem nie mogłoby mieć miejsca.

Może Havoc, w całej swojej dobroci, będzie tak uczynny i poinformuje nas jeżeli trafi się spotkanie nie wymagające dress codu :D
Ja osobiście boje się tylko ludzi... jestem straszny dzik ;) Grupa większa niż kilka osób, jest dla mnie trudna do aklimatyzacji. Jeszcze nie daj boże, ktoś by mnie niechcący dotknął i zamknęłabym się w sobie :/

Nie no słusznie, po prostu bym nie weszła :D
Havoc jako stary wyjadacz powinien takie spotkanie dla nas zorganizować! :-)

"jestem straszny dzik" nie no padłam :D
Masz na myśli ludzi ogólnie, czy ludzi z klimatu?

nisza_E - 2015-01-31 15:30:30

Maleństwo, wybacz, nie mogłam się powstrzymać jak napisałaś o tym, że jeszcze by Cię ktoś dotknął :D:

https://www.youtube.com/watch?v=rCCkRQOkjcc

brunetka - 2015-01-31 15:35:22

nisza_E napisał:

Maleństwo, wybacz, nie mogłam się powstrzymać jak napisałaś o tym, że jeszcze by Cię ktoś dotknął :D:

https://www.youtube.com/watch?v=rCCkRQOkjcc

Mi się skojarzyło z jaskiniowcem, takim dzikusem, który w ukryciu zżera swoją zdobycz :D

malenstwo - 2015-01-31 18:20:45

Bliżej mi do Sheldona niż do jaskiniowca :D
Niszo, ja mam poczucie humoru- także na swój temat
Olu, nie lubię tłumów, obcych ludzi, mam małą obsesje na punkcie swojej przestrzeni osobistej (każdy ma jakieś pierdolnięcia ;) )
Lubię jednak poznawać nowych ludzi- byle było ich niewielu na raz, a najlepiej, żebym miała możliwość schować się za czyimiś plecami i żeby mnie ktoś mógł za rękę potrzymać i sprawić, że czułabym się bezpieczna.
Ale dość. O moich dziwactwach można by cały wątek założyć :D

Was już trochę znam, to na pewno bym nie dała nogi i chętnie się kiedyś spotkała :)

www.pmps-forum.pun.pl www.arlublin.pun.pl www.bap-poland.pun.pl www.blogowisko.pun.pl www.guinvictus.pun.pl