Forum BDSM
Uległość? Dominacja? To dopiero początek drogi...
- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Moda
Ogłoszenie
Do regulaminu dodałam 2 dodatkowe punktu, w związku z tym zamieszczam cały regulamin ponownie poniżej.
REGULAMIN:
1. Jako użytkownik, musisz mieć skończone 18 lat.
2. Rozmowa na forum służy wymianie poglądów w sposób kulturalny.
3. Forum nie jest portalem randkowym, każdy użytkownik może zamieścić jedno ogłoszenie.
4. Każdy, kto rejestruje się na forum jest zobowiązany do przywitania się z użytkownikami w odpowiednim dziale.
5. Zabrania się umieszczania linków w podpisach/sygnaturach postów (chyba, że link jest bezpośrednio związany z treścią postu).
6. Użytkownicy, którzy pojawiają się na forum tylko w celach reklamowych, zostaną upomnieni, a następnie usunięci z forum.
7. Użytkownicy, którzy w ciągu miesiąca od rejestracji nie umieszczą postu powitalnego, zostaną usunięci z szeregu użytkowników.
W razie potrzeby zapraszam do kontaktu: kalirrka@gmail.com
#1 2014-05-07 12:49:15
"120 dni Sodomy czyli szkoła libertynizmu"
"120 dni Sodomy czyli szkoła libertynizmu" Donatien Alphonse Francois de Sade
Akcja utworu rozgrywa się w odciętym od świata zamku Silling, poza granicami Francji, u schyłku panowania króla Ludwika XIV. Czworo bogatych libertynów w towarzystwie 42 osób przez cztery miesiące oddaje się orgiom seksualnym – dozwolona jest każda sodomia i tylko sodomia (czyli w tym kontekście wszystkie praktyki seksualne potępiane przez Kościół katolicki).
Dzieło podzielone jest na cztery części, z których każda opisuje jeden miesiąc pobytu na zamku. Funkcję narratorek pełnią prostytutki: Duclos, Champville, Martaine i Desgranges, przy czym każda w ciągu jednego miesiąca ma za zadanie opowiedzieć 150 płomiennych opowieści ze swojego życia. Jeżeli któraś szczególnie przypadnie do gustu libertynom, każą natychmiast ją zrealizować.
Powieść zainspirowała Piera Paolo Pasoliniego do zrealizowania w 1975 r. filmu Salò, czyli 120 dni Sodomy.
"...Magia jest niczym wino, i jeśli nie jesteś, pani, do niej nawykła, grozi ci popadnięcie w nałóg..." Susanna Clarke "Damy z Grace Adieu"
Offline
#2 2015-02-01 12:46:03
Re: "120 dni Sodomy czyli szkoła libertynizmu"
hmmm.. niestety nie miałam ochoty na książkę , pokusiłam się o film. Gdzieś go wygrzebałam.
Okropieństwo to dla mnie było. Wciskanie komuś noża w czoło ( w skórę ) oraz podpalanie czy odcinanie sutków.... nie nie nie ... za słabe mam nerwy. Dodatkowo obrzydliwy Scat .
Film nie dla mnie.
Książkę może kiedyś przeczytam ..
Czasem wolność jest w stanie zniewolić mnie najbardziej.
Offline
#3 2015-02-01 13:41:01
Re: "120 dni Sodomy czyli szkoła libertynizmu"
Też przejrzałam wyłącznie urywkami, bo to zupełnie nie na moje nerwy było. Zwłaszcza, że nie mam tej pięknej umiejętności obejrzenia czegoś i zapomnienia o tym w momencie wyłączenia filmu. Jeszcze przez dobrych kilka dni wracało do mnie te kilka scen, które przez przypadek obejrzałam.
Jedno mnie tylko poruszyło w temacie - z mojego punktu widzenia, to co tam się działo to już nie do końca było zdrowe i nie do końca zalicza się do "preferencji". A skoro tak, to pozostaje pytanie czy ocena danej praktyki nie jest wyłącznie kwestią przesuwania granicy. Dla mnie nie jest niczym zdrożnym, że czerpię przyjemność z tego, że mój mąż mnie bije. Dla kogoś innego ta granica "zdrowego" może być właśnie tutaj. I czyja racja jest "najmojsza"?
Offline
#4 2015-02-01 13:46:14
Re: "120 dni Sodomy czyli szkoła libertynizmu"
No tak.... cięzko odpowiedzieć na to pytanie. Jednak ciężko było wywnioskować choćby po mimice że im się to podobało, zwłaszcza że momentami się modlili wzywając siły wyższe na pomoc.
Ciężko o tym dyskutować..
Czasem wolność jest w stanie zniewolić mnie najbardziej.
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi