Forum BDSM

Uległość? Dominacja? To dopiero początek drogi...

Ogłoszenie

UWAGA!!

Do regulaminu dodałam 2 dodatkowe punktu, w związku z tym zamieszczam cały regulamin ponownie poniżej.

REGULAMIN:

1. Jako użytkownik, musisz mieć skończone 18 lat.
2. Rozmowa na forum służy wymianie poglądów w sposób kulturalny.
3. Forum nie jest portalem randkowym, każdy użytkownik może zamieścić jedno ogłoszenie.
4. Każdy, kto rejestruje się na forum jest zobowiązany do przywitania się z użytkownikami w odpowiednim dziale.
5. Zabrania się umieszczania linków w podpisach/sygnaturach postów (chyba, że link jest bezpośrednio związany z treścią postu).
6. Użytkownicy, którzy pojawiają się na forum tylko w celach reklamowych, zostaną upomnieni, a następnie usunięci z forum.
7. Użytkownicy, którzy w ciągu miesiąca od rejestracji nie umieszczą postu powitalnego, zostaną usunięci z szeregu użytkowników.

W razie potrzeby zapraszam do kontaktu: kalirrka@gmail.com

#1 2014-04-11 13:05:14

Lindsey

Starszy użytkownik

49328779
Zarejestrowany: 2014-03-24
Posty: 182
Punktów :   

Kto ma trudniej :>?

I w zasadzie nie tylko odpowiedzialności.,
No bo postawmy sie w roli takiego człowieka..mi by ilośc mysli dot. Takiej sytuacji nie dała chyba wgl choDzix i funkcjonować, a co dopiero wymierzyć taka chłostę..

Choć przyznam iż przypominam sobie jednego takiego, ktory wymierzał gorsze chłosty i świetnie sie przy tym bawił, a dziewczyny lgnęły do niego bardzo...ahhhh, az mam ciarki na całym ciele...

Offline

 

#2 2014-04-11 16:05:20

 chococarmel

Dyskutant

Skąd: Mazowieckie
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 338
Punktów :   

Re: Kto ma trudniej :>?

I tu się właśnie zaczyna sadyzm. Ja na początku wchodząc do tego świata miałam w głowie zupełnie inne wyobrażenie BDSM, myślałam, że to właśnie stroną uległą jest być trudno, było to bardzo mylne wrażenie. Osoba dominująca z anatomii musi wiedzieć gdzie uderzyć, pod jakim kątem i jak mocno. Oczywiście mówię tutaj o prawdziwych Masterach ( wiem Łasiczko, że nie lubisz tego słow ).

Offline

 

#3 2014-04-12 11:06:57

Lindsey

Starszy użytkownik

49328779
Zarejestrowany: 2014-03-24
Posty: 182
Punktów :   

Re: Kto ma trudniej :>?

Oj chyba wiele z nas miało zupełnie inny obraz tego świata tak mi się wydaje .
Też miałam inne wyobrażenie, które powoli się zmieniało
i jednak wolę taki obrazek jaki mam teraz niż ten co miałam w trakcie wędrówki..

Offline

 

#4 2014-04-12 13:13:57

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Kto ma trudniej :>?

Ja w ogóle jestem zdania, że bycie Dominem jest znacznie znacznie trudniejsze niż uległość. Uległa ma być podporządkowana. Ot, to całej jej zadanie. A Domin.. No właśnie - on musi zatroszczyć się o całą resztę. Trochę jak z małym dzieckiem - trzeba zadbać o każdy aspekt jego życia, bo jest na tyle niesamodzielne, że zawierza nam swoje życie.

W przypadku BDSM takie zawierzenie ma miejsca za każdym razem jak dajemy się wiązać. Jak jesteśmy posłuszne bez względu na wszystko. To On, wymagając bezwarunkowego zaufania, musi zadbać o całą resztę, włącznie z naszym bezpieczeństwem.

Offline

 

#5 2014-04-12 15:06:09

 chococarmel

Dyskutant

Skąd: Mazowieckie
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 338
Punktów :   

Re: Kto ma trudniej :>?

Odpowiedź na te pytanie jest bardzo prosta - osoba dominująca. To na niej spoczywa cała odpowiedzialność ( która zresztą jest ogromna ), i to ta osoba musi mieć zawsze 'oczy otwarte. A to jest bardzo trudne, bo jak wiadomo każdy z nas jest tylko człowiekiem.

Offline

 

#6 2014-04-12 16:13:16

nieskonczona

Starszy użytkownik

Zarejestrowany: 2014-03-31
Posty: 74
Punktów :   

Re: Kto ma trudniej :>?

Zgadzam się z Wami, osoba dominująca ma nie łatwe zadanie. Poza tym co napisałyście, musi przecież jeszcze wiedzieć kiedy odpuścić a kiedy podkręcić śrubę, tak żeby osiągnąć zamierzony efekt, ale jednocześnie nie zniszczyć psychicznie uległej. Jak się komuś ufa tak bezgranicznie, to ta osoba z naszą psychiką może zrobić chyba wszystko...

Offline

 

#7 2014-04-12 17:54:46

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Kto ma trudniej :>?

Myślę, że najtrudniejszym zadaniem jest bycie dobrym obserwatorem i dobre interpretowanie sygnałów.

Offline

 

#8 2014-04-13 13:39:14

Poznańska Łasiczka

Starszy użytkownik

Zarejestrowany: 2014-03-27
Posty: 143
Punktów :   

Re: Kto ma trudniej :>?

chococarmel napisał:

Oczywiście mówię tutaj o prawdziwych Masterach ( wiem Łasiczko, że nie lubisz tego słow ).

To nie jest tak że nie lubię, po prostu nie pasuje mi ono w kontekście rozróżnienia prawdziwy masochista czyli ten, który lubi ból bardziej. Za to Prawdziwy masochista czyli ten, który realnie doznał bólu w odróżnieniu od tego, który nigdy nie miał kontaktu z bólem, ale w internecie wypisuje jak to on ból lubi mi bardzo pasuje. Tak samo prawdziwy Master w odróżnieniu od tych wszystkich a'la "na kolana suko" przy powitaniu

I oczywiście o wiele trudniej ma Dominujący, bo musi sam się bardzo mocno starać dając przykład Uległej, poza tym ja wychodzę z założenia, że jeśli się wymaga od kogoś to pierw powinno się wymagać od siebie. Do tego dochodzi obserwacja reakcji i sygnałów wysyłanych przez Uległą, pewność siebie, wzbudzanie szacunku i wiele wiele innych czynników.  I jakoś nigdy nie miałam przekonania, że to Uległa ma łatwiej, może dlatego, że jestem leniwa, więc Dominujący nade mną mężczyzna taki być nie powinien, co z kolei pokazuje, że powinien mieć na wysokim poziomie samodyscyplinę...

Offline

 

#9 2014-04-17 11:57:25

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Kto ma trudniej :>?

Ja się Łasiczko z Tobą zgadzam - jeśli wymaga się od uległej to powinno się najpierw wymagać od siebie. Ale myślę, że to się dość mocno wiąże z szacunkiem.

Z drugiej strony jednak, łatwiej jest się do czegoś zmobilizować jeśli ktoś nas "zmusza", a wcale to nie oznacza, że byłoby się w stanie zmusić do tego samemu. A poniekąd właśnie tego wymaga się od Dominującego.

Offline

 

#10 2014-04-17 19:19:58

 chococarmel

Dyskutant

Skąd: Mazowieckie
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 338
Punktów :   

Re: Kto ma trudniej :>?

Czy ja wiem Ni, moe być to motywacją, ale jeżeli się samemu nie czuje wewnętrznej inicjatywy/potrzeby, to choćby stało nad Tobą pięć osób, to nic z tego nie wyjdzie, no a przynajmniej nie w takim stopniu, czy czasie w jakim powinno być to spełnione.

Ostatnio edytowany przez chococarmel (2014-04-17 19:20:57)

Offline

 

#11 2014-04-25 10:17:33

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Kto ma trudniej :>?

Nie wiem czy dobrze załapałam o co Ci Karmelko chodzi. Ale ostatnio mieliśmy z Panem dyskusję o tym, czy jeżeli uległa w danym momencie nie czuje się uległa i stwierdza, że nie zrobi tego czy tamtego to powinien ją dla jej własnego dobra zmusić do tego siłą.

I z jednej strony wyszłam dokładnie z takim samym argumentem w tej dyskusji jak Twój, ale... Według mnie wszystko zależy od tego o czym mówimy. Bo jeśli np. chodzi o to, że ona miała poćwiczyć, zjeść zupę, założyć szpilki czy pójść do urzędu, zjeść tabletkę to uważam, że tak, można do tego zmusić siłą i będzie to wykonane w takim czasie w jakim wykonane ma być. Wszystko zależy od siły, która jest potrzebna do złamania.

To już wtedy nie jest uległość - to nie ulega wątpliwości. A z drugiej strony według mnie, jeżeli jest to relacja wychodząca poza łózko, to Domin powinien o swoją uległą dbać. Nawet wbrew niej...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.fallen-sword.pun.pl www.cagiva.pun.pl www.orksworldrp.pun.pl www.boxmanager.pun.pl www.modelarstwo.pun.pl