Forum BDSM

Uległość? Dominacja? To dopiero początek drogi...

Ogłoszenie

UWAGA!!

Do regulaminu dodałam 2 dodatkowe punktu, w związku z tym zamieszczam cały regulamin ponownie poniżej.

REGULAMIN:

1. Jako użytkownik, musisz mieć skończone 18 lat.
2. Rozmowa na forum służy wymianie poglądów w sposób kulturalny.
3. Forum nie jest portalem randkowym, każdy użytkownik może zamieścić jedno ogłoszenie.
4. Każdy, kto rejestruje się na forum jest zobowiązany do przywitania się z użytkownikami w odpowiednim dziale.
5. Zabrania się umieszczania linków w podpisach/sygnaturach postów (chyba, że link jest bezpośrednio związany z treścią postu).
6. Użytkownicy, którzy pojawiają się na forum tylko w celach reklamowych, zostaną upomnieni, a następnie usunięci z forum.
7. Użytkownicy, którzy w ciągu miesiąca od rejestracji nie umieszczą postu powitalnego, zostaną usunięci z szeregu użytkowników.

W razie potrzeby zapraszam do kontaktu: kalirrka@gmail.com

#21 2014-06-30 21:35:09

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Służący

No nie wiem, patrząc na to co "współczesne kobiety" postrzegają jako "piękne" u mężczyzn poważnie powątpiewam w cioteczkę ewolucję

Offline

 

#22 2014-07-01 23:18:53

 chococarmel

Dyskutant

Skąd: Mazowieckie
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 338
Punktów :   

Re: Służący

SkylineAffinity napisał:

A to mnie zaskoczyłaś chococarmel. Bo pamiętam badania, z których wynikało że dominujących mężczyzn jest o wiele więcej niż dominujących kobiet, coś w stylu 7 do 3, może nawet więcej. Jak znajdę je gdzieś w internecie, do dam znać. Tak więc w tym wypadku to nie była moja subiektywna opinia: statystycznie rzecz biorąc to właśnie mężczyźni mają tendencję do dominacji.

Widzisz, ja to pisząc miałam na myśli typowo bdsm. Nie każdy chodzący ulicą mężczyzna, który jest dominujący, ma naturę Pana, a po prostu jest facetem, który lubi być 'górą'. To tak samo jak z kobietą, która woli sama być głową rodziny, nie od razu musi ona być Dominą. Jak popatrzeć po stronach, gdzie króluje klimat dochodzę do wniosku, że jest tam masa Domin i uległych. Oczywiście i Masterów nie brak, jednak wydaję mi się, że jest ich znacznie mniej, niż kobiet mających takie usposobienie.

SkylineAffinity napisał:

chococarmel napisał:

Ale i takie się zdarzają. Oczywiście porównywanie ilości jednych z drugimi jest rzeczą absurdalną. Jednak istnieją i te Dominy, które robią to z czystego zamiłowania i niekiedy nawet pchają się w stałe związki i przyznam szczerze, że praktycznie tylko te są dla mnie czegoś warte, inne odbieram jako hmm.. coś na kształt prostytucji.

W którym momencie tutaj się ze mną nie zgadzasz? Bo mam wrażenie, że tylko potwierdziłaś moje słowa Generalnie przyjęło się, że dominujący mężczyźni nie sprzedają swoich usług, tak jak to robią dominujące kobiety, i na tym opierałem swoje przypuszczenia. I zwróć uwagę, że ciągle piszę "generalnie", "przyjęło się", "z reguły", "mają tendencję" zamiast "są", "robią" itd. Ja zdaję sobie sprawę, że istnieją takie osoby. Naprawdę. Ale w tym wszystkim chodzi właśnie o to, że jest ich cholernie mało.

A to przepraszam, źle zinterpretowałam Twoje słowa

SkylineAffinity napisał:

Oczywiście nie wykluczam, że pod wpływem nowych doświadczeń/bodźców może zmienić się mój sposób postrzegania tego typu zdjęć. Jako dziecko na przykład nie lubiłem czosnku i cebuli, teraz się z tego śmieję. Przykład może trochę głupi, ale wiesz o co mi chodzi Czas pokaże.

Och, sądzę, że po fakcie podzielisz się z nami swoimi doświadczeniami, żebyśmy wiedzieli, jak to właściwie z wami jest w sumie dużo się o tym już czytało, ale nikt za bardzo jeszcze nie przedstawił mi tego w ładny, estetyczny sposób. Za dużo fizyczności, a za mało innych odczuć

SkylineAffinity napisał:

Powiedzcie, czy dobrze myślę: jesteście (a przynajmniej większość z was) heteroseksualne. Ale to wam w ogóle nie przeszkadza w oglądaniu właśnie zniewolonych kobiet i odczuwaniu w tym przyjemności, prawda? Mam wrażenie, że nie działa to w drugą stronę. W ogóle to, jak społeczeństwo jest ukształtowane, jest niesprawiedliwe: całująca się na ulicy para kobiet budzi o wiele mniejszą (jeżeli w ogóle) odrazę, niż całująca się para mężczyzn. Może w tym tkwi problem? Jak myślicie?

Tak jak pisały moje poprzedniczki - my inaczej to odczuwamy. Nie tyle nawet większość z nas jest biseksualne, bo dla mnie na przykład druga kobieta potrafi być piękna, erotyczna, seksowna, ale cóż bliżej mi by było traktować ją jak przyjaciółkę, niżeli stworzyć prawdziwy związek. Cieleśnie tak, jednak tak na poważnie, to zdecydowanie preferuję mężczyzn
A jest to dla tego, że hmm.. my razem wyglądamy bardziej estetycznie i podniecamy zarówno mężczyzn, jak i większość kobiet. I jakby nawet widząc dwie dziewczyny idące razem za rękę nie masz pewności, czy są to lesbijki ( oczywiście to też do pewnego wieku ). Po prostu to także było kształtowane wcześniej, jest bardziej dopuszczalne. Facecie nie mają takiej samej wylewności, względem osób drugich swojej płci, jak kobiety.

Ni napisał:

Karmelko, nie wiem czy to tak do końca jest. Bo ja np. oglądając zdjęcia uległych kobiet nie postrzegam ich w kontekście seksualnym, a w kontekście... Hm... Artyzmu? Estetyki samej w sobie? W zależności od tego jak zrobiono zdjęcie i co kobieta na zdjęciu sobą reprezentuje (w sensie fizycznym) to odnoszę dobre lub złe wrażenie. Kiedy patrzę na związaną kobietę jest to ładne, artystyczne, estetyczne. Jeżeli patrzę na związanego mężczyznę jest to dla mnie coś pozbawione tych cech. Pomimo tego, że jestem biseksualna ( i poniekąd mam zapędy do Dominacji) i zarówno kobiety jak i mężczyźni powinni podobać mi się w równym stopniu jeśli atrakcyjność seksualna miałaby o tym decydować, to zdjęcie związanego faceta nie jest dla mnie pozytywne.

Ni, my kobiety także inaczej na to patrzymy, choć i są mężczyźni 'koneserzy sztuki', którzy również patrzą na to jako jako artyzm, a nie obiekt seksualny. Bardziej coś analizujemy, odbieramy nie tylko oczami a i półkulami To tak samo jak z tym ( ktoś już wcześniej to pisał, chyba Havoc ), iż u nas seks zaczyna się w głowie, a nie w kroczu.

Offline

 

#23 2014-07-06 11:18:38

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Służący

Oczywiście i Masterów nie brak, jednak wydaję mi się, że jest ich znacznie mniej, niż kobiet mających takie usposobienie.

No nie wiem Karmelko, czy mogę się z Tobą zgodzić. Wszystko zależy od tego gdzie się zerknie. Patrząc na fora, gdzie ludzie się wypowiadają, na blogi - tam nie znajdziesz Dominy. Dominy znajdziesz w anonsach na niektórych forach i na stronach internetowych, gdzie dokładnie wypunktowano co ile kosztuje. Mało tego, z jednej ze stron wnioskuję, że to całkiem dochodowy business, bo dziewoja bez zbędnych ceregieli mówi o tym, że ona nie pracuje, bo przecież musi zadbać o swój wygląd a to pochłania czas.

ale cóż bliżej mi by było traktować ją jak przyjaciółkę, niżeli stworzyć prawdziwy związek.

Ale dla mnie właśnie na tym polega ta powszechność biseksualizmu u kobiet. Niewielki procent z tych kilkudziesięciu byłby w stanie wejść w emocjonalny związek z kobietą. Ale buzi-buzi-cmok-cmok albo bunga-bunga posługując się terminami "z telewizji" to już jak najbardziej.

Ni, my kobiety także inaczej na to patrzymy, choć i są mężczyźni 'koneserzy sztuki', którzy również patrzą na to jako jako artyzm, a nie obiekt seksualny. Bardziej coś analizujemy, odbieramy nie tylko oczami a i półkulami  To tak samo jak z tym ( ktoś już wcześniej to pisał, chyba Havoc ), iż u nas seks zaczyna się w głowie, a nie w kroczu.

Chyba nie bardzo widze wniosek, wybacz

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.bakuganbatllemisztrz.pun.pl www.bud.pun.pl www.sojuszpas.pun.pl www.xbox360x.pun.pl www.scaletuning.pun.pl