Forum BDSM

Uległość? Dominacja? To dopiero początek drogi...

Ogłoszenie

UWAGA!!

Do regulaminu dodałam 2 dodatkowe punktu, w związku z tym zamieszczam cały regulamin ponownie poniżej.

REGULAMIN:

1. Jako użytkownik, musisz mieć skończone 18 lat.
2. Rozmowa na forum służy wymianie poglądów w sposób kulturalny.
3. Forum nie jest portalem randkowym, każdy użytkownik może zamieścić jedno ogłoszenie.
4. Każdy, kto rejestruje się na forum jest zobowiązany do przywitania się z użytkownikami w odpowiednim dziale.
5. Zabrania się umieszczania linków w podpisach/sygnaturach postów (chyba, że link jest bezpośrednio związany z treścią postu).
6. Użytkownicy, którzy pojawiają się na forum tylko w celach reklamowych, zostaną upomnieni, a następnie usunięci z forum.
7. Użytkownicy, którzy w ciągu miesiąca od rejestracji nie umieszczą postu powitalnego, zostaną usunięci z szeregu użytkowników.

W razie potrzeby zapraszam do kontaktu: kalirrka@gmail.com

#21 2014-08-24 23:42:15

 chococarmel

Dyskutant

Skąd: Mazowieckie
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 338
Punktów :   

Re: Podduszanie

Ależ oczywiście, że tak tyle, że właśnie dobrego sformułowania użyłeś 'ważne jak', chociaż i jak wiadomo można rowerem jechać i 5 km/h a i tak ktoś może w nas pierdo... ehmm.. uderzyć no ale w większości przypadków wystarczy po prostu ostrożność i takie podduszanie zamienia się w zwykłego, mało groźnego karpia

Offline

 

#22 2014-08-26 10:28:37

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Podduszanie

Otóż właśnie to - tak długo jak ma się odrobinę oleju i umiaru w głowie tak długo wszystko jest dla ludzi Tak naprawdę prawdziwe granice tego, co jest "zakazanym owocem" a co nie jest leżą w naszej głowie, czego najlepszym przykładem była rozmowa na temat "upuszczania krwi". Dla mnie i nie tylko dla mnie było to poza wszelkimi granicami, dla kogoś innego (wybaczcie, nie pamiętam już kto to pisał) coś zupełnie normalnego i bezpiecznego.

Offline

 

#23 2014-08-26 10:48:40

 SkylineAffinity

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-06-22
Posty: 26
Punktów :   

Re: Podduszanie

Na ten temat znalazłem niedawno bardzo fajnie napisany artykuł, dotyczący właśnie czysto medycznych komplikacji związanych z podduszaniem. Artykuł jest po angielsku i zawiera trochę medycznych terminów, ale dla ludzi, którzy znają trochę angielski, nie powinno to stanowić problemu:

http://asibdsm.com/the-medical-realitie … trol-play/

Nie twierdzę, że w całości się zgadzam z tym artykułem, ale na pewno dał mi niezłą podstawkę medyczną na ten temat i uświadomił parę rzeczy. No i trochę straciłem jednak ochotę na podduszanie w najbliższym czasie

Co o nim myślicie?

Offline

 

#24 2014-08-26 15:31:21

 alamajka

Starszy użytkownik

Zarejestrowany: 2014-06-25
Posty: 91
Punktów :   

Re: Podduszanie

Nisza, od krwi to ja jestem
I nadal twierdzę, że jak raz na jakiś czas poleci tyle, co do badania krwi biorą (a nawet mniej), to krzywda mi się nie dzieje. Bo i jak?
Kiedy byłam dawcą w pełni legalnie i bezpiecznie lało się w woreczek dużo wiecej i też żyję


Denerwować się, to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.

Offline

 

#25 2015-02-01 11:54:42

 Borealiss

Użytkownik

Skąd: Niemcy
Zarejestrowany: 2015-01-31
Posty: 48
Punktów :   

Re: Podduszanie

Nigdy siatki na głowie nie miałam, ale jakieś tam przyciskanie głowy do poduszki, kiedy to leżę na brzuchu i stosunek odbywa się od tyłu, czy ściskanie za szyję , co delikatnie powoduje napad kaszlu...Owszem.
Sam chwyt za szyję jest bardzo podniecający.... choć nie tak stymulujący jak stanowcza dłoń na karku :-xx


Czasem wolność jest w stanie zniewolić mnie najbardziej.

Offline

 

#26 2015-07-26 21:36:42

 melisa

Nowy użytkownik

Skąd: śląsk
Zarejestrowany: 2015-07-25
Posty: 8
Punktów :   
WWW

Re: Podduszanie

Kocham ..kocham ...kocham ...ten zdecydowany uścisk na mojej szyi , gdy brakuje już tlenu, łzy ściekają po policzkach . Ewentualnie woreczek na glowie przymocowany tasmą klejącą naokoło szyi. Para w środku i czujesz ,że rozmazuje się makijaż ...chce Ci się krzyczeć ,że nie dasz rady i nagle palec Pana przebijający woreczek na wysokości ust...wybawienie


żyję by służyć...służę by żyć...

Offline

 

#27 2015-07-26 21:52:56

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Podduszanie

O ile podduszanie tak o tyle worek na szyi powoduje, że wpadam w panikę bez względu na to jak mocno byłabym przekonana o tym, że Pan w odpowiednim momencie ściągnie worek. Taśma naokoło szyi? W żadnym razie - hiperwentylacja gwarantowana i bez worka.

Offline

 

#28 2015-07-28 17:31:31

Lindsey

Starszy użytkownik

49328779
Zarejestrowany: 2014-03-24
Posty: 182
Punktów :   

Re: Podduszanie

Bardzoooo lubię podduszzanie. Jest na czele mojej Listy praktyk..
Dlaa mnie bardzo jest to podniecająca praktyka..brak konntroli i odpływanie na inną planetę..

Offline

 

#29 2015-08-08 14:58:37

niebieskookasu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2015-02-14
Posty: 32
Punktów :   

Re: Podduszanie

Ja się podduszania panicznie boję. Panicznie. Mojego Pana to na swój sposób kręci. Na początku próbował mnie na to namówić. Mnie niby też kręciło w teorii i nie miałam oporów. Ale jak przyszło co do czego, to spanikowałam zanim na dobre zaczął. No i na dzień dzisiejszy w sumie nadal mam opory przed tym. Ale nie jest to raczej kwestia mojego braku zaufania do Pana. Nie wiem z czego wynika u mnie taki opór.

Offline

 

#30 2015-08-08 15:17:47

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Podduszanie

Chyba jak każda praktyka w klimacie, podduszanie wymaga powolnego przygotowania - łatwo się zrazić

Offline

 

#31 2015-08-22 19:57:25

 Iivari

Użytkownik

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2015-08-22
Posty: 39
Punktów :   

Re: Podduszanie

Sprawa z podduszaniem jest ciekawa. Człowiek jest tak skonstruowany, że jeśli próbuje sam siebie poddusić używając  swoich rąk, to gdy zemdleje/odpłynie uścisk zwalnia i automatycznie przywracane jest normalne oddychanie. Zakładając, że ktoś w ogóle wytrzyma tak długo. Dlatego uważam, że kontrola oddechu w takim rozumieniu jest prawie w pełni bezpieczna.
Reszta praktyk jest o tyle ryzykowna, że nie ma żadnego momentu rozluźnienia, tlen się kończy i w tym momencie istnieje możliwość poważnych uszkodzeń i śmierci. Nigdy nie wiesz, czy osoba podduszana nie wróci jako śliniące się warzywo lub będzie pamiętało kim jest.
Sama podduszanie na uległej stosuję i mimo tego, że wiem jak to wygląda, gdy człowiek odpływa to często serce podchodzi mi do gardła. Myślę, że obie strony dostają mocnego adrenalinowego kopniaka
Jakoś nie potrafię zaufać workom i maskom z rurami. Nie widać wtedy dokładnie, co się z taką osobą dzieje no i można nie zdążyć.


"Get down/On the ground/Don't move, make a sound/No more/No control/You do what you're told" - How to destroys angels - BBB (Big Black Boots)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.euphoria.pun.pl www.tibiaworldots.pun.pl www.desert-operations.pun.pl www.zubr.pun.pl www.cyber-swiat.pun.pl