Forum BDSM

Uległość? Dominacja? To dopiero początek drogi...

Ogłoszenie

UWAGA!!

Do regulaminu dodałam 2 dodatkowe punktu, w związku z tym zamieszczam cały regulamin ponownie poniżej.

REGULAMIN:

1. Jako użytkownik, musisz mieć skończone 18 lat.
2. Rozmowa na forum służy wymianie poglądów w sposób kulturalny.
3. Forum nie jest portalem randkowym, każdy użytkownik może zamieścić jedno ogłoszenie.
4. Każdy, kto rejestruje się na forum jest zobowiązany do przywitania się z użytkownikami w odpowiednim dziale.
5. Zabrania się umieszczania linków w podpisach/sygnaturach postów (chyba, że link jest bezpośrednio związany z treścią postu).
6. Użytkownicy, którzy pojawiają się na forum tylko w celach reklamowych, zostaną upomnieni, a następnie usunięci z forum.
7. Użytkownicy, którzy w ciągu miesiąca od rejestracji nie umieszczą postu powitalnego, zostaną usunięci z szeregu użytkowników.

W razie potrzeby zapraszam do kontaktu: kalirrka@gmail.com

#41 2014-04-04 20:57:49

 xamira

Starszy użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 146
Punktów :   
WWW

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

to chyba uzależnione było od sposobu zwijania ręcznika, ja po takich wojnach wychodziłam bez szwanku

Offline

 

#42 2014-04-07 14:30:30

Poznańska Łasiczka

Starszy użytkownik

Zarejestrowany: 2014-03-27
Posty: 143
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

Niszo nie dziwię się jeśli chodzi o kijki bambusowe... Pan nie lubi ich używać, bo zostawiają brzydkie ślady "na Jego cudownym tyłeczku", ja nie przepadam, bo wystarczy kilka uderzeń, żebym go dotkliwie zapamiętała, a ja wolę dostać nawet kilkanaście razy pasem niż raz czy dwa kijem. Ale jest cichy, a przy posiadaniu współlokatorów...
Chociaż ostatnio i lanie kijem sprawiło mi przyjemność, takze wszystko zależy od sytuacji, humor, nastroju i odczuc danego dnia...
Natomiast nie cierpię i nigdy nie polubię (chyba) drewnianej łyżki i drewnianej łopatki do nakładania masy na cista ( taka płaska jakby szersza linijka)

Offline

 

#43 2014-04-08 14:48:26

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

No to widzisz Łasiczko, znacznie się różnimy bo lubimy wręcz przeciwieństwa Gdyby ktoś pozwolił mi zamienić kijki na drewniane łopatki to skakałabym pod niebo ze szczęścia
Bardzo lubię ten rodzaj bólu. Nie jest tak hm... Ogłuszający jak np. kijki czy palcat. Zostawia przyjemne pieczenie (nawet jeśli momentami nie do zniesienia), podobne do klapsów.

Offline

 

#44 2014-04-08 16:15:08

Poznańska Łasiczka

Starszy użytkownik

Zarejestrowany: 2014-03-27
Posty: 143
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

Przyjemne? To pieczenie jest straszne!  Zdecywanie wolę kilka uderzeń bambusem niż raz łopatką.

Ale np. jeszczetydzień temu powiedziałabym, że nienawidzę takiego pasa rozciętego wzdłuż na 3 części ( coś jak tawse)  a kilka dni temu sama z nim przyszłam do Pana i poprosiłam o lanie, bo akurat miałam na niego straszną chcicę...
A wszystko też zależy jak Pan uderzy danym narzędziem i gdzie. Nienawidzę jak Pan trafia powyżej pewnego miejsca na pośladkach, z kolei jak za nisko uderzy to też cholernie boli.  Najlepiej jak na sam miękki środek, ale nie za dużo razy w to samo miejsce. O i jeszcze nie lubię jak końcówka pasa, pejcza czy łopatki mi sie wbija w skórę, to jest straszne uczucie, a przy bambusie go nie ma ...

Tiaa.... tylko Pan i tak bije wedle uznania i to nie dlatego, że nie wie gdzie, co i jak Bo doskonale zna moje odczucia

Offline

 

#45 2014-04-08 21:10:52

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

No niestety, cały w tym urok że nie ma się na to wpływu

Co do tych miejsc, to ja myślałam że mam paranoję - zawsze miałam uczucie, że w pewnym momencie Pan bije za wysoko (jeśli chodzi o pośladek). Wmawiałam sobie, że ja się boję że to już za wysoko i że to niebezpiecznie i w ogóle, ale to uczucie po prostu chyba jest takie dziwaczne i tyle

Ja nie jestem w stanie znieść, kiedy Pan uderza między pośladkami. Zwłaszcza czymś twardym (jak bambus czy palcat). Momentalnie łzy stają mi w oczach i w ogóle nie ma o czym dyskutować. Znaczy ja nie mam ;P Chociaż Pan bardzo rzadko bije gdy płaczę...

Offline

 

#46 2014-04-08 21:27:19

Poznańska Łasiczka

Starszy użytkownik

Zarejestrowany: 2014-03-27
Posty: 143
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

Nisza mamy wspólną paranoję
Zawsze się o to w pewnym sensie "kłócę" że za wysoko i że nerki i w ogóle
Tylko u mnie ta paranoja się zaczyna tam na samej górze gdzie jest takie bardziej plackowate miejsce na samym końcu "przepaści" między pośladkowej    ( bossshe jak ja głupio tłumaczę )

Offline

 

#47 2014-04-08 22:40:12

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

O to to! Mój Pan zawsze mówi że do nerek to jeszcze kilometry ale jakoś nie dociera

Offline

 

#48 2014-04-08 23:14:59

Pszczelarz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-03-27
Posty: 12
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

xamira napisał:

to chyba uzależnione było od sposobu zwijania ręcznika, ja po takich wojnach wychodziłam bez szwanku

Ręcznik powinien być mokry a zwija się go w tzw "marchewę" - jak pamiętam z podstawówki - boli jak cholera i zostawia potężne siniaki

Offline

 

#49 2014-04-09 15:00:05

Poznańska Łasiczka

Starszy użytkownik

Zarejestrowany: 2014-03-27
Posty: 143
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

Dobrze, że czasy szkoły mam daaaawno za sobą

Offline

 

#50 2014-04-09 16:25:54

 xamira

Starszy użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 146
Punktów :   
WWW

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

nie tylko w szkole, ale na koloniach była słynna "kocówa", nigdy nie miałam nawet malutkiego siniaka od ręcznika

Offline

 

#51 2014-04-09 16:39:08

Lindsey

Starszy użytkownik

49328779
Zarejestrowany: 2014-03-24
Posty: 182
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

Łasiczką Ty nie przesadzaj te szkolne czasy wcale tak dawno nie były
Ty przyznaj sie źe po prostu porządnie nie dostałaś i tego smaku nie poczułaś i tyle

Ja tez nigdy nie miałam nawet malutkiego siniaczka ;P

Offline

 

#52 2014-04-09 16:52:31

Poznańska Łasiczka

Starszy użytkownik

Zarejestrowany: 2014-03-27
Posty: 143
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

No weź... musiałaś zdradzać
Mnie po prostu w szkole nikt nie lubił, zawsze byłam wredna, w dresach i na uboczu...

Offline

 

#53 2014-04-09 16:54:10

Lindsey

Starszy użytkownik

49328779
Zarejestrowany: 2014-03-24
Posty: 182
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

Oj no juz przestań , Ciebie sie nie da nie lubić
Nie zapomnij o dresach, bo wreszcie czeka Cie worek ^^

Offline

 

#54 2014-04-09 17:07:18

Poznańska Łasiczka

Starszy użytkownik

Zarejestrowany: 2014-03-27
Posty: 143
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

Jaki worek


A..... chyba już wiem, ale na tę okazję to raczej nie będe przygotowana

Ostatnio edytowany przez Poznańska Łasiczka (2014-04-09 17:08:01)

Offline

 

#55 2014-04-09 17:08:59

Lindsey

Starszy użytkownik

49328779
Zarejestrowany: 2014-03-24
Posty: 182
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

Hahaha tak tak nie bedziesz ^^^^

Offline

 

#56 2014-04-09 17:12:47

Poznańska Łasiczka

Starszy użytkownik

Zarejestrowany: 2014-03-27
Posty: 143
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

Zaczę nabierać podejrzeń jak zaczniesz pytać o dzielnice, uczelnie, miejsce pracy, albo adres

Offline

 

#57 2014-04-09 17:26:18

Lindsey

Starszy użytkownik

49328779
Zarejestrowany: 2014-03-24
Posty: 182
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

No wlasnie miałam o to pytać, to wez ten na gg mi wysmaruj albo na meilika **

Offline

 

#58 2014-04-09 17:26:27

 xamira

Starszy użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2014-03-23
Posty: 146
Punktów :   
WWW

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

zawsze możesz podać zmyślone....

Offline

 

#59 2014-04-09 17:31:50

Poznańska Łasiczka

Starszy użytkownik

Zarejestrowany: 2014-03-27
Posty: 143
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

Lindsey napisał:

No wlasnie miałam o to pytać, to wez ten na gg mi wysmaruj albo na meilika **

Hahahahah.... Na blogu są zaszyte info o uczelni   Poszperaj detektywie

Offline

 

#60 2014-04-09 17:52:16

Lindsey

Starszy użytkownik

49328779
Zarejestrowany: 2014-03-24
Posty: 182
Punktów :   

Re: Ulubione i znienawidzone narzędzia

Ty, a to w czyim interesie moim czy Twoim ?;>>>>

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.tibiaworldots.pun.pl www.ojciecmateusz.pun.pl www.zubr.pun.pl www.cyber-swiat.pun.pl www.euphoria.pun.pl