Forum BDSM

Uległość? Dominacja? To dopiero początek drogi...

Ogłoszenie

UWAGA!!

Do regulaminu dodałam 2 dodatkowe punktu, w związku z tym zamieszczam cały regulamin ponownie poniżej.

REGULAMIN:

1. Jako użytkownik, musisz mieć skończone 18 lat.
2. Rozmowa na forum służy wymianie poglądów w sposób kulturalny.
3. Forum nie jest portalem randkowym, każdy użytkownik może zamieścić jedno ogłoszenie.
4. Każdy, kto rejestruje się na forum jest zobowiązany do przywitania się z użytkownikami w odpowiednim dziale.
5. Zabrania się umieszczania linków w podpisach/sygnaturach postów (chyba, że link jest bezpośrednio związany z treścią postu).
6. Użytkownicy, którzy pojawiają się na forum tylko w celach reklamowych, zostaną upomnieni, a następnie usunięci z forum.
7. Użytkownicy, którzy w ciągu miesiąca od rejestracji nie umieszczą postu powitalnego, zostaną usunięci z szeregu użytkowników.

W razie potrzeby zapraszam do kontaktu: kalirrka@gmail.com

#41 2014-05-07 09:18:59

 Pan M

Użytkownik

Skąd: woj. Łódzkie
Zarejestrowany: 2014-05-06
Posty: 25
Punktów :   
WWW

Re: Domy uległych

Tak było by rzeczywiście.Jeśli znalazłby się w takiej zakładce "agencje towarzyskie" zaraz do niego zaczeli by dzwonić faceci oczekujący przysłowiowo obsługi


Porażką nie jest upaść. Porażka jest upaść i się nie podnieść.

Offline

 

#42 2014-05-07 10:06:26

 Havoc

Starszy użytkownik

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2014-05-05
Posty: 186
Punktów :   

Re: Domy uległych

Miałem na myśli nieco inna "przegródkę".

Zamknięte kluby funkcjonują w Polsce od dawna, choć nie mają charakteru "domów stałego pobytu".
I mają zazwyczaj znacznie bardziej "waniliowy" charakter.


"...Magia jest niczym wino, i jeśli nie jesteś, pani, do niej nawykła, grozi ci popadnięcie w nałóg..." Susanna Clarke "Damy z Grace Adieu"

Offline

 

#43 2014-05-22 15:49:55

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Domy uległych

Havoc, może i masz racje. Nawet w moim przekonaniu poniekąd jest to koncepcja zbliżona do agencji towarzyskich. Zwłaszcza jeśli mówimy o nagrywaniu filmów i tym, że Domini udostępniają swoje uległe innym.

Tak się też zastanawiam czy taki układ nie osłabia trochę relacji między Panem a uległą...?

Offline

 

#44 2014-07-04 22:06:11

 SkylineAffinity

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-06-22
Posty: 26
Punktów :   

Re: Domy uległych

Powiem tak, wątek przeczytałem już parę razy, za każdym razem z zapartym tchem i robiłem już parę podejść na pisanie tej odpowiedzi, bo nie wiedziałem jak do tego podejść.

Idea takiego domu jest dla mnie nowa, do tej pory nie posądzałem Kink'a o takie motywy. Ale kurcze, bardziej niż miło jest mi sobie pofantazjować o uczestnictwie w czymś takim. I oczywiście na tych fantazjach kończąc, z bardzo wielu względów mniej lub bardziej oczywistych. Tak jak parę osób już tutaj wspomniało - prywatność + brak chęci, żeby rodzina się o tym dowiedziała, ostatniej rzeczy jaką bym chciał to żeby złamać im serce. A po drugie ... co powinno być raczej "po pierwszym" ... płeć ...

I tutaj zauważyłem jeden fragment tekstu Lindsey, który mnie zaintrygował:

Tutaj nie wystarczy chcieć. Każda lub każdy uległy który chce się znaleźć na piętrze i dumnie nosić obrożę musi przejść moim zdaniem morderczy trening i pragnąć tego bardziej niż czegokolwiek w życiu.

W Training of O nigdzie nie widziałem mężczyzn. Czy nie przejęzyczyłaś się tutaj przypadkiem, czy jednak jest możliwość uczestnictwa mężczyzn w tego typu przedsięwzięciach? Wtedy zaskoczyłoby mnie to dosyć pozytywnie, oczywiście nie z praktycznych powodów niestety (czy też stety?).

I nie powiedziałbym, że Polska jest zacofana. Po prostu mniej tolerancyjna oraz bardziej konserwatywna, religijna. Ma to swoje minusy, o których nie trzeba mówić, ale autentycznie - ma to również swoje plusy, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdzie wszystko jest komercjalizowane, nawet takie święta, jak Boże Narodzenie, co jest okrutne moim zdaniem. No, ale offtop już wyczuwam

Offline

 

#45 2014-07-06 13:35:36

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Domy uległych

Mnie zawsze zastanawiało - jeżeli np. zagrałabym w filmie BDSM i ktoś z mojej rodziny by to zobaczył, to najprawdopodobniej też go kręci BDSM, więc jedyny problem jaki występuje to zagranie w pornosie. I nie sam fakt upodobań byłby tutaj problemem tylko to, że się to zrobiło.
Mało tego, chyba nie do końca rozumiem dlaczego miałoby to kogokolwiek skrzywdzić. Rozumiem, że mogłoby skrzywdzić męża, gdyby się dowiedział że jego żona zagrała w pornosie, gdzie on nie grał głównej roli.

Nie jestem matką, więc nie wiem, ale tak naprawdę wydaje mi się, że to jest pewna droga, która ktoś obiera i członkom rodziny chyba nic do tego. Tak się zastanawiam, że gdyby np. moja mama zagrała w pornosie, to nie sądzę, żeby mnie to jakoś ubodło. Może specjalnie chciałabym to oglądać, bo to moja mama, ale nie widziałabym specjalnych przeciwwskazań.

Offline

 

#46 2014-07-06 16:12:47

Lindsey

Starszy użytkownik

49328779
Zarejestrowany: 2014-03-24
Posty: 182
Punktów :   

Re: Domy uległych

Dostałam informację iż pojawiły się pytania więc jesteeeeeeeeeem
Drogi SkylineAffinity, absolutnie się nie przejęzyczyłam
Mężczyźni przechodzą również podobny trening, jednakże nie jest on pod typową reżyserię, nie jest do pokazania. Jednakże Kink, a konkretniej piwnica- posiada uległych. Zdaję się w obecnym momencie jest ich 5.
Z czego ostatnio jeden już nie uczestniczy w żadnych interakcjach.
Jednak jest to dużo trudniejsze, i niestety to już jest dla facetów którzy mają typowe niewolnicze zapędy- a o takich trudno, może więc dlatego tak mało jest tych uległych

Offline

 

#47 2014-07-06 20:20:15

 SkylineAffinity

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-06-22
Posty: 26
Punktów :   

Re: Domy uległych

Niszo, ja doskonale ciebie rozumiem. Najgorzej by było utknąć w miejscu i przestać się realizować tylko dlatego, że jest się pod presją innych. Ale w moim przypadku wygląda to trochę inaczej, bo nie chodzi o tę presję, tylko o zmianę moich relacji z bliskimi mi osobami (a takich mogę na palcach jednej ręki policzyć). Wszystkie osoby dorobiły mi aureolkę nad głową, większą lub mniejszą, i fakt, że nie byłem z nimi do końca szczery przez ten cały czas, może być dla nich bolesny. Ech, długo by opowiadać, offtop byłby straszliwy.

Lindsey, bardzo dziękuję za odpowiedź Pierwsze pytanie, które ciśnie mi się od razu na usta: skąd ty masz tą całą wiedzę?! Jakieś artykuły w internecie? Blogi? Coś/gdzieś na stronie Kinka? Osobiste wtyki? Bo nie powiem, temat mnie zaciekawił.

W tej chwili czuję taki niedosyt. Cały temat poświęciłaś uległym kobietom w domu, a uległym mężczyznom tylko parę linijek w ostatnim poście, i to w telegraficznym skrócie. Dlatego jak będziesz miała czas i chęci, to proszę, byłbym dozgonnie wdzięczny jakbyś napisała jakoś dokładniej, ze szczegółami, jak wygląda życie takiego uległego w domu (razem z treningiem), jakie są różnice, rola w domu, interakcje z innymi itd. Albo ewentualnie dała jakieś linki do materiałów, które mógłbym sobie poczytać

Offline

 

#48 2014-07-06 21:13:48

Lindsey

Starszy użytkownik

49328779
Zarejestrowany: 2014-03-24
Posty: 182
Punktów :   

Re: Domy uległych

SkylineAffinity trochę wtyków i własnej pracy- i wiele godzin przeiwisianych nad wieloma ich projektami, stronami i artykułami

Tak dlatego że główne pytanie i ciekość dotyczyły samych kobiet ulełych

zycie takiego ulełego wygląda odmiennie niż uległych- jest bardziej surowe, bezwzględne.
Ulegli którzy znajdują się w piwnicach, służą głównie temu aby - dobrze pieprzyć- krótko i dosadnie mówiąc.
Wszystkie uległe trenowane w piwnicy, w końcu przechodzą przez różne rodzaje stosunków- a mężczyźni w maskach do właśnie sa ulegli.
w treningu są przyzwyczajani do typowego niewolnictwa. Jakaś produkcja/nagrywanie trwa, a oni są przykuci do słupów, na łańcuchu.

Ich treningiem zajmowała się kiedys jedna ze switchek, w tym momencie nie wiem kto się tym zajmuje, jednakże wygląda to miej więcej tak iż jeśli przechodzą już trening to jest on tylko raz na jakiś czas- z tego co kojarzę, raz na kwartał- przypominany.

Ulegli nie mieszkają tam gdzie uległe, mało tego oni nie mieszkają tam na stałe. BYł jeden który chciał i mieszkał, ale był odizolowany Spał w piwnicy gdzie miał swoj pokój i tam przy nim również wszystko co do życia potrzebne.

Roli w domu nie ma żadnej- niestety. Smutne to, ale wykorzystywani są oni tylko w produkcjach z serii treningowych , i tylko w Training of O.

Sam trening, to przede wszystkim dojście do perfekcji w kontroli orgazmów- stosowanie klatek na penisa i jądra i wszelkich innych.. Wiem że swego czasu preferowali sporo electro.
A poza tym, wiele innych aspektów, jak posłuszeństwo, nauka pozycji- lecz mają inne schematy i układy niż w przypadku uległych kobiet.

Jakby jeszcze coś mi umknęło, albo miałby ktoś pytania to smiało pytać - jak będe umiała to odpowiem

Offline

 

#49 2014-07-08 22:50:59

 SkylineAffinity

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-06-22
Posty: 26
Punktów :   

Re: Domy uległych

Wow, to mnie zaskoczyłaś. Naprawdę z takim trochę niedowierzaniem patrzę na te wszystkie różnice w traktowaniu. Z czego one mogą wynikać? Czy takie okrutne (nawet jak na niewolników) traktowanie wynika po prostu z braku "popytu", czy jest za tym jakaś większa filozofia? Strasznie to smutne, że nie są czyimś oczkiem w głowie, tak jak uległe.

Pytanie dotyczące już uległych wszystkich płci: mogą mieszkać w zbrojowni, ale nie muszą, dobrze zrozumiałem? Od czego to zależy? Załóżmy sobie więc, że mieszkają sobie gdzieś w SF i po prostu dochodzą wówczas do Domu? Jeżeli tak, to jak często jest wymagane od nich, żeby byli obecni?

I bardzo dziękuję za odpowiedzi Jak mi przyjdzie jeszcze coś do głowy to dam znać.

Offline

 

#50 2014-07-08 23:25:46

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Domy uległych

A ja mam jedno pytanie: co oni z tego mają :O?

Offline

 

#51 2014-07-08 23:34:01

 SkylineAffinity

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-06-22
Posty: 26
Punktów :   

Re: Domy uległych

W pewnym sensie spełnienie. U każdego wygląda ono inaczej, są tacy, którzy są spełnieni siedząc za biurkiem cały dzień w wielkiej korporacji, są i tacy, którzy chcą żyć jak niewolnicy. Ile ludzi, tyle pomysłów, w to nie wątpię

No i nie wiem, zapewne jakieś pieniądze również mogą się przewijać przez Kink'a, skoro ulegli często tam zaczynają normalną pracę. A wcześniej - strzelam, że jest to "wolontariat"

Offline

 

#52 2014-07-09 00:27:55

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Domy uległych

Tak, już to widzę A:"Hej, słuchaj stary, dorwałem niesamowity wolontariat! Pukam panienki za free!!" B: Nie no, musi być jakiś haczyk! A: No wieeesz, przez większość czasu jestem przykuty do ściany, ale tak poza tym to jest zarąbiście"

Wybaczcie mi tę małą złośliwość, ale nie mogłam się powstrzymać

Offline

 

#53 2014-07-09 09:34:31

malenstwo

Gość

Re: Domy uległych

Ależ, to co tu Lindsey napisała, zakrawa na dyskryminację! Kto by się spodziewał, że nawet w 'takie klimaty' wkrada się nierówne traktowanie płci....

 

#54 2014-07-09 10:29:48

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Domy uległych

Przy każdym zarzuceniu komuś dyskryminacji należy się najpierw zastanowić na ekonomią. Wszędzie tam, gdzie rodzi się popyt, prędzej czy później pojawia się również podaż.

Skoro my możemy się dowiedzieć jak taki trening czy życie niewolnika wygląda, to nie sądzę, żeby taki niewolnik nie wiedział tego wchodząc do Kinka. To trochę tak jak ludzie narzekają, że pracodawcy wyzyskują swoich pracowników. No wyzyskują, ale na każdej rozmowie o pracę jest podana kwota wynagrodzenia, wymiar godzin i obowiązków - to nie jest tajemnica - gdyby ludzie odrzucali oferty "wyzyskiwaczy", Ci musieliby albo zmienić swoje warunki zatrudnienia albo zrezygnować z pracownika jeśli ich na to nie stać. A ponieważ pracodawca ma świadomość tego, że znajdzie na pęczki zdesperowanych, którzy taką pracę przyjmą to nie ma nad pracownikiem przewagę - wyzyskiwany nie ma prawa skrytykować pracodawcy, bo w odpowiedzi usłyszy: "Nie pasuje Ci? To spadaj, na Twoje miejsce czekają już 3 inne osoby".

Wracając jednak do tematu, jak można zauważyć, postrzeganie i praktykowanie uległości jest diametralnie różne pomiędzy płciami.

Dyskryminacja nie rodzi się z kaprysu, ale z tego, że dostrzegamy różnice. Dyskryminacja jest pójściem o krok dalej. Przełożenie różnic na wartościowanie: "moje jest lepsze, a Twoje gorsze". Co nie zmienia jednak faktu, że JESTEŚMY różni. Inaczej działają kobiety, inaczej działają mężczyźni.

Zanim zaczniemy postrzegać takie zachowania jako dyskryminację, warto byłoby zapytać takiego niewolnika, jak on to postrzega, jak on się z tym czuje. Może Ci mężczyźni są najszczęśliwsi na świecie i mają poczucie dostąpienia zaszczytu, a na kobiety w Kinku patrzą z wyższością.

Nie wiemy tego i pewnie się nie dowiemy zważywszy że nie mamy tutaj takiego niewolnika

Offline

 

#55 2014-07-09 11:26:32

malenstwo

Gość

Re: Domy uległych

Niszo, ja tam wstawiłam:
czyli swoją wypowiedź potraktowałam z "przymrużeniem oka"

 

#56 2014-07-09 11:38:55

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Domy uległych

Moja odpowiedź była raczej taka ogólna, na podstawie moich przemyśleń aniżeli w ramach reakcji ;-)

Offline

 

#57 2014-07-09 12:02:43

Lindsey

Starszy użytkownik

49328779
Zarejestrowany: 2014-03-24
Posty: 182
Punktów :   

Re: Domy uległych

Więc tak, oblecę Was po kolei

SkylineAffinity-nie, nie wynika to z jakiejś większej filozofii. To traktowanie spowodowane jest po prostu realiami. Czyli? Mało jest facetów którzy dadzą się zamknąć na większość swojej młodości.
W całej historii Kinka był jeden wyjątek, który niedawno Kinka opuścił.
Uległy odbył jeden z najdłuższych staży, miał bardzo smutną swoją życiową historię- ale wytrsowanny był na 6plus. Był wspaniały, jednak uznał że jako starego nie będą go już chcieli więc..zaczął układać sobie życie poza.

CO do mieszkania- i tutaj nie da się tego odnieść do wszystich.
Kinkowskie modelki jak i modele nie zamieszkują siedziby.
Uległe na pietrze zamieszkują- dopóki życie ich nie zmieni się np: ślub- a taka hhistoria już się zdarzyła.
Ulegli- zamieszkują ew piwnicę./obecnie takich nie ma.
Uległe inne- TrainngiofO i innych stałych seryjnych produkcji również domu stale nie zamieszkują- choć jest pare uległych które pomieszkują tam po 4 msc.
Tyle że nie do końca wybór jest ich- wyborem jest to co jest w umowie, więc w sumie...

Jak często muszą się pojawiać ? Jak tylko zaczynają coś kręcić, i na treningi oczywiście. To jak własna firma troszkę...
jednego dnia popracujesz 2 h i masz wolne przez kolejne 2 dni, ale innego miesiąca pracujesz dzień w dzień po 18 h.

Niiiii
Co z tego mają? Radość, spełnienie, popularność.Wiele z nich jakimś cudem znajduje tam swoje drugie połówki, już pare par by. Kink jest
No i też nie zapominajmy że jak praca to i kasa.

Maleństwo
Wiesz, takie są realia...Ale z tym że nie równe..To tak nie do końca.
Onipo prostu są producentami, stawiają na to co daje kase.
Zobacz sam SkylineAffinity, powiedział że nie zwrócił nigdy uwagi na uległych.
To samo powinno dać już do myślenia- bo 99% osób nie zwróci uwagi na uległego faceta w ich filmach

Niszo
A wiesz że są szczesliwi ? Nawet z tego co pamiętam Jeff był najszczęśliwszy na świecie i nogami i rękoma się zapierał że nigdy z Kinka nie odejdzie bo to jego rodzina.
Do dziś spotkasz go wśród gości na uroczystych kolacjach w Kinku- ale ze swą dominą Odszedł bo się zakochał.

Offline

 

#58 2014-07-09 12:58:21

 SkylineAffinity

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-06-22
Posty: 26
Punktów :   

Re: Domy uległych

Niszo, to porównanie z pracodawcami-wyzyskiwaczami jest trochę nietrafione moim zdaniem. Tzn. napisałaś prawdę, ale co to ma wspólnego? Za nic nie mogę dojść. Jeżeli taki niewolnik by narzekał na to traktowanie czy tam wyzyskiwanie (co jest moim zdaniem bardzo nieprawdopodobne, gdyż rzeczywiście - mają świadomość tego, w co się pakują), zostałby wywalony nie dlatego, że mają osoby na jego miejsce. Wręcz przeciwnie - mam wrażenie, jakby oni tam byli kompletnie niepotrzebni i zbędni i nikt nie zauważyłby różnicy, jakby było o jednego takiego niewolnika mniej czy więcej. Bo nie ukrywajmy - rola maszyny do pieprzenia może i jest dla Domu ważna (nie wnikam), ale nie jest też aż taka ... niszowa, żeby mogli się tym zajmować tylko niewolnicy.

"Dyskryminacja nie rodzi się z kaprysu, ale z różnic" ... Moim zdaniem dyskryminacja rodzi się właśnie z kaprysu. Różnice są między uczniami, a nauczycielami, między strażakami a urzędnikami skarbówki, itd. Czy nie traktuje się ich w gruncie rzeczy inaczej? Nie widzę, żeby z samych różnic wynikała od razu dyskryminacja. Dopiero, gdy te osoby będą czuły się dyskryminowane (czytaj: kaprys), dopiero wówczas te różnice mają zadatki na dyskryminację.

Skoro jacyś niewolnicy się znajdują, którzy pragną wziąć w tych treningach itd. udział, to oznacza, że o dyskryminacji nie ma mowy. Są tylko różnice, "kaprysu" nie ma.

Dobra, teraz Twoja kolej, Lindsey

Co z tego mają? Radość, spełnienie, popularność.Wiele z nich jakimś cudem znajduje tam swoje drugie połówki, już pare par by. Kink jest

Popularność? Tylko w obrębie domu rozumiem? No i jakoś trudno mi sobie wyobrazić jakim cudem niewolnicy mogą się w kimś zakochać, zważywszy na to, jak ograniczony kontakt z kimkolwiek mają. No i - jaki jest stosunek reszty Domu do uległych? Neutralny? Pogardliwy, uważają ich za kogoś mniej wartościowego i mniej potrzebnego? Czy może szanują ich decyzję pozostania w Domu i objęcia roli niewolnika?

Wiesz, takie są realia...Ale z tym że nie równe..To tak nie do końca.
Onipo prostu są producentami, stawiają na to co daje kase.

Tak ... jak nie wiesz, o co chodzi, to chodzi po pieniądze. Maksyma, która wszędzie ma zastosowanie. Wiem wiem, że będę się już powtarzał na tym forum, ale cholera jasna, to jest niesprawiedliwe, że ulegli mężczyźni są ... w mniejszym stopniu akceptowani i nie mają aż tak dużego przyzwolenia społeczności, żeby nie powiedzieć brzydziej. Po części włącznie ze mną, co wkurza mnie jeszcze bardziej, bo sam mam naturę uległego! Hipokryzja w czystej postaci

nie, nie wynika to z jakiejś większej filozofii. To traktowanie spowodowane jest po prostu realiami. Czyli? Mało jest facetów którzy dadzą się zamknąć na większość swojej młodości.

Nie nie nie, mam wrażenie, że trochę źle przedstawiłaś związek przyczynowo-skutkowy. Popraw mnie, jeśli się mylę, ale to nie jest tak, że są traktowani okrutnie, bo jest mało chętnych, ale jest mało chętnych, bo właśnie byliby okrutnie traktowani. I tutaj pojawia się znowu moje pytanie: czemu są tak okrutnie traktowani? Czy to jest tak, że zebrało się kiedyś paru ludzi z góry, w stylu właściciele Domu, pracodawcy, masterzy (nie wiem) i było rzucone hasło: "Hej, może stworzymy piwnicę dla jakichś wsiu-bździu niewolników, byłby wreszcie ktoś do pieprzenia na zawołanie. Ale z nimi nie będziemy się cackać"? Może inaczej zadam pytanie: był to wynik dłuższych dyskusji, pertraktacji, analizowania za i przeciw itd. czy raczej wynik jakiegoś losowego kaprysu, żeby traktować niewolników (poza filmami i produkcjami, więc kasa tu raczej nie gra roli) w taki a nie inny sposób?

Fiu, na razie to chyba wszystko

Offline

 

#59 2014-07-09 13:44:54

Lindsey

Starszy użytkownik

49328779
Zarejestrowany: 2014-03-24
Posty: 182
Punktów :   

Re: Domy uległych

łooo
Dobra gaduła jesteś ^^ Ale lubie tak
Już się tłumaczę

wiec uno
Nie, nie tylko w obrębie domu. Nie zapominaj że tam na co dzień przetaczaa się masa ludzi- ulegli nie siedzą wtedy w klatkach, mają obrożę, znaki ale są jak każdy ubrani, rozmawiają poznawają- nie tacy z nich niewolnicy jak się wydaje
Ale najlepsze jest to o co zapytałeś- stosunek do uległych mężczyzn.
Są traktowani na równi, nie są niczym ' inni z kosmosu' są jak każda inna uległa/uległy...
One same bardzo się lubią ..Pamiętam ze była historia taka że wyszli razem na imprezę zaraz po jakiejś dużej produkcji...Za stan w jakim wrócili zdaje się z resztż  Jeffem i wtedy jeszcze z Steffanie- razem zostali ukarani ciężką chłostą
Więc nie ejst tak źle

Wiesz, ja tam np: ostatnimi czasy zgłębiam to jak podchodzą do uległości mężcszyźni
Nawet osttanio uidało mi się złapać na jednym z chatroomów - wspomnianego Jeffa.
Lubię z nim  gadać- tylko translator nie nadąża.....;/
Ale zgodzę się z tą hiipokryzją- niestety.

Powiem Ci tak, jakiś czas temu miałam przed oczami statystyczne zgłoszenia do Kiinka.
Taka tabela same liczby i procenty...mężczyzn kobiet...
Na dominujących uległe i uległych.
Różne ankiety itd.
O tyle o ile masz rację...Ich zazwyczaj łamie umowa- która wydaje się straszna, a tak na prawdę w rzeczywistosci taka nie jest- i każdy z uległych którzy zamieszkiwali siedzibę Kinka- każdy Ci to powie.
Nie są traktowani OKRUTNIE! No chyba że zasłużą, bo w karach nie ma przebacz.

Nie są traktowani okrutnie.
W umowie mogą wybrać typowy styl niewolnika, mieszkanie itp.
Ale mogą wybrać druga opcję bez zamieszkania ale ze stałym dostępem do niego- lecz z kontrolą swojego życia.
Każdy przechodzi badania, 3 msc izolację- tak samo w przyapdku uległych kobiet.
A są i takie kobiety które również  mieszkały w piwnicy- bo tego było im trzeba.
Oni*kink* łaczą przyjemne z pożytecznym. Na prawdę...
Im dają spełnienie- i czerpią tyle ile sie da, wyciskają z nich do ostatniej kropli - dosłownie

No i ja nei wiem czy juz wszystko ujęłam...Ja nie umiem zbytnio tego opisywać...
Trzeba albo zrobić skeypową konferencję albo ja nie wiem co ...
Bo ja nie umiem przekazać tego co mam w głowie i tego co wiem choć sie staram ...
Buuuu! Ta gorączka nie pomaga...

Offline

 

#60 2014-07-09 14:16:48

 nisza_E

http://skitime.pl/images/ranks/ranga_admin.png

7531075
Skąd: UK
Zarejestrowany: 2014-03-19
Posty: 825
Punktów :   
WWW

Re: Domy uległych

Lindsey napisał:

zycie takiego ulełego wygląda odmiennie niż uległych- jest bardziej surowe, bezwzględne.

Są traktowani na równi, nie są niczym ' inni z kosmosu' są jak każda inna uległa/uległy..

Ja z tego wyciągnęłam, jak widać zbyt daleko posunięty wniosek, że są traktowani okrutnie. Nie jestem jednak pewna czy bezwzględny=okrutny. A co do drugiego cytatu, jak to zatem jest, ich życie wygląda dużo bardziej bezwzględnie, a jednak traktowani są na równi? Jak to wygląda w praktyce, bo chyba nie do końca rozumiem.

SkylineAffinity napisał:

Niszo, to porównanie z pracodawcami-wyzyskiwaczami jest trochę nietrafione moim zdaniem. Tzn. napisałaś prawdę, ale co to ma wspólnego?

Ja i moje skróty myślowe jak zwykle Chodziło mi o to, że ciężko mówić o dyskryminacji wtedy, gdy "dyskrymionany" domaga się "dyskryminowania". A moje rozwinięcie o pracodawcy miało jedynie pokazać pewne niedociągnięcie mojego przykładu. W skrócie - jeżeli ktoś godzi się na takie a nie inne traktowanie, to najprawdopodobniej z jakiegoś powodu jest mu z tym dobrze, a jeżeli tak to chyba nie do końca jest dyskryminowany.

SkylineAffinity napisał:

Moim zdaniem dyskryminacja rodzi się właśnie z kaprysu. Różnice są między uczniami, a nauczycielami, między strażakami a urzędnikami skarbówki

Tak, ale gdyby tych różnic nie było, to nie byłoby "podstawy" do dyskryminacji. To jest to, co napisałam dalej - dyskryminacja rodzi się z pójścia o krok dalej, z tego że zaczynamy te różnice wartościować (bo strażak jest lepszy niż urzędnik, więc trzeba gnoić wszystkich urzędników, bo są gorsi).

Lindsey napisał:

3 msc izolację

Z czym związana jest ta izolacja? Ze stanem zdrowia?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sielczanie.pun.pl www.ssclansite.pun.pl www.nms.pun.pl www.fs2pl.pun.pl www.painthorse.pun.pl