Uległość? Dominacja? To dopiero początek drogi...
Witam. Ostatnio zdecydowałem się na taki eksperyment. Nie z konieczności - raczej z ciekawości.
http://www.rg-club.pl/ogloszenie/500
Dziewczyna rzeczywiście uległa. Nie będę się rozpisywał na temat szczegółów spotkania bo nie o to się rozchodzi.
Wątpliwości dotyczą atmosfery i relacji dominujący - uległa.
No bo czy można się czuć prawdziwie dominującym gdy po spotkaniu płaci się uległej?
Offline
Dla mnie nie ma to racji bytu tak samo jak racji bytu nie ma płacenie dominującej osobie (jak w przypadku niektórych relacji FemDom).
Chyba istnieje łatka dla kogoś komu płaci się za seks...
Offline