Uległość? Dominacja? To dopiero początek drogi...
Czytałem kiedyś o torturowaniu analnym, jednym ze sposobów, które najbardziej mnie zaciekawił to stosowanie jako lubrykant szamponu lub sosu tabasco, albo posypywanie przedmiotów chyli w proszku i wkładanie w tyłek. Opinie były ciekawe, wywołuje potężne, długotrwałe pieczenie i zwieracz się zaciska. Chcę spróbować takiej zabawy ale nie wiem czy nie wywoła niepożądanych skutków. Nigdzie nie mogę znaleźć opinii na ten temat.
Offline
Ty tak ze środkami żrącymi to nie szarżuj. Uszkodzenia śluzówek w miejscu narażonym na infekcję bywają bardzo kłopotliwe. Na początek wypróbuj raczej sposób równie miły, a jednak bezpieczniejszy.
Świeże kłącze imbiru (do kupienia w sklepach spożywczych) zastrugaj w coś na kształt pluga starannie obierając skórkę. Udanej zabawy.
Offline
Rzeczywiście, imbir sam w sobie (zwłaszcza dla osoby niedoświadczonej w tej dziedzinie jaką byłam ja sama kiedy próbowałam) potrafi mocno zaskoczyć swoim działaniem. Również nigdy nie słyszałam opinii o metodach o których pisałeś, 147. Aczkolwiek Pan wypróbował kiedyś na mnie sproszkowane chilli - nie w odbycie, a przy wejściu pochwy. Efekt... Hm... Porównywalny do imbiru (przynajmniej z tego co pamiętam).
Offline
Korzeń imbiru... czeka mnie właśnie w ten weekend, nigdy nie próbowałam, ale na samą myśl mnie ciarki przechodzą. no, ale w sumie to jak to jest, co w momencie, kiedy zadziała bardzo bardzo mocno, trzyma się kupę czasu, a Ty nie możesz " tego zmyć"? słyszałam, że polewanie wodą, tylko wzmaga efekt o.O
Offline
Istnieje coś takiego jak irygatory.
Chłód łagodzi odczuwanie, więc zimny, bardzo zimny okład pomoże. Pod warunkiem, że sam chłód nie stanie się nazbyt uporczywy.
Ostatnio edytowany przez Havoc (2015-01-20 00:36:51)
Offline
co do wody... dlaczego się tak dziwisz ?
przecież można ją otworzyć wziernikiem i przepłukać mocnym i wąskim strumieniem wody, np. z prysznica.
mimo wszystko spróbuję z tym imbirem, w razie wu będę przykładać mrożonki
Offline
Ojjjj ... nigdy w życiu. Jeśli ma mnie coś zapiec- wystarczy założyć prezerwatywę. Mam uczulenie na wszelkiego rodzaju lateks - o dziwo tylko te które są wykorzystywane w produkcji prezerwatyw właśnie.
Nie ważne czy to gumki za 10 zł czy za 50zł . I tak pieką i tak.
Za bardzo mam wrażliwą skórę w miejscach intymnych by jeszcze wystawiać je na takie "piekiełko " .
Ale owszem słyszałam że jako " tortura" jest to bardzo efektowny sposób
Offline
Ja osobiście polecam żele. Najczęściej są przygotowywane na bazie wody lub silikonu, ale z uwzględnieniem środowiska w którym mają być używane. Nie zostawiają tłustych plam na sprzętach i pościeli i nie uszkadzają prezerwatyw (olejki mogą).
Choć tak naprawę, jeśli będziesz stosować olejek do zabaw intymnych to tez nie powinno być większego problemu - to kwestia indywidualnych preferencji.
Offline